Muzyczne nowości

Dzisiejszego dnia, studio Square Enix Music, wydało 2 albumy, nawiązujące do gier, pamiętających czasy PlayStation i SNES.

Pierwszym z nowych soundtrack'ow, jest reedycja ścieżki dźwiękowa do Threads of Fate - znanego Action jRPG Squaresoft'u, z roku 1999, wydanego na konsoli PlayStation. Na dwupłytowym albumie znajduje się razem 54 kompozycji, stworzonych przez Junya Nakano - bardziej znanego ze swojego wkładu w ścieżkę dźwiękową do Final Fantasy X, przy której pracował u boku Nobuo Uematsu i Masashi Hamauzu. Cena albumu wynosi 2800 yenów.

Drugim albumem, jest jedno-płytowa składanka, zawierająca utwory z Final Fantasy od III do VIII. Kompilacja zwie się "POTION - Relaxin' with FINAL FANTASY" i jak nazwa wskazuje, polecana jest dla fanów spokojnej muzyki, jako że zawiera najbardziej kojące kawałki, jakich stworzenia dopuścił się Nobuo Uematsu w ciągu swojej kariery. Za tą płytkę, przyjdzie Japończykom zapłacić 2300 yenów.

Komentarze (6)

Kazumaru ~ 20 lipca 2006, 01:19
Ah, jak ja kocham Threads of Fate. Nigdy w niego nie gralem niestety, ale samo spojzenie na okladke OSTa sprawia ze czuje sie juz... milo? cieplo? Cos w tym stylu. Zawsze chcialem w to zagrac, nigdy nie moglem zdobyc. Chyba sie rozejze za tym i w koncu zagram. Choc teraz to nie bedzie to samo co za czasow PSone... A tak BTW newsa to raczej watpie aby na tym albumie Potion znalazly sie Chiloutowe kawalki ;]
Tantalus ~ 20 lipca 2006, 02:30
To se obadaj co jest A w Threads of Fate się naprawde miło gra nawet teraz, w czasach next genów. Square postawiło na GamePlay i grafikę, oszczędzając na długości gry... ja oba scenariusze (czyli 2 razy przeszedłem grę) w niecałe 20h z tego co pamiętam... zagraj, bo gra faktycznie cholernie przyjemna.
Tantalus ~ 20 lipca 2006, 02:33
Damn.... hotlinkować nie można.. w każdym razie na płytce są same spokojne kawałki, w tym linku co jest pod news'em sobie kliknij w odpowiedni obrazek i ci się wyświetli lista.
Kazumaru ~ 20 lipca 2006, 02:47
No spoko ja wieze ze tam sa spokojne kawalki... ale Chill Out to taki gatunek muzyczny. I to nie chodzi o to tylko ze to sa psokojne kawalki tylko maja swoje specyficzne brzmienie... takie klubowe troszke... A Finalowe nuty Chill outowo nie brzmia ;] Choc wiem przeciez ze chodzilo poprostu o to ze to spokojne nuty do wyluzowania beda na tym oscie i tak tylko sie drocze ;]
Tantalus ~ 20 lipca 2006, 02:54
Hmm.. a ty wiesz, że ja przez całe życie myślałem, że Chill Out i "spokojne nuty" to to samo? A teraz sobie na wikipedii przeczytałem, że to faktycznie jest gatunek muzyki elektronicznej... hmm... dziwna akcja.... poprawie news'a, bo zaraz jakiś qiax przyjdzie i będzie stękał, czy coś heh...
Agrias5864 ~ 21 lipca 2006, 18:11
FAjnie wszystkie spokojne kawałki z chęcią bym posłuchała

Dodaj komentarz

Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.

Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.

Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.

Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.