Na amerykańskiej stronie oficjalnej Square Enix'u nie dzieje się zbyt wiele - jest prawie tak nudna i zacofana, jak strona europejska. Nie mniej-jednak, każdą znajdowaną tam informację witamy z uśmiechem, bo zazwyczaj oznacza ona, że kolejna gra kwadratowych doczeka się swojej premiery w języku zrozumiałym dla większości ludzi. To też miało miejsce również dzisiaj.
"Dragon Quest Swords: The Masked Queen and The Tower of Mirrors" - pod tym oszczędnym tytułem kryje się exclusive na Wii, w którego Japończycy grać mogą od lipca tego roku. Jak widać, Square Enix postarało się o szybkie zangielszczenie i już po niecałych 8 miesiącach fani Nintendo mogli będą zaznać tego, co dane było dotąd jedynie naszym skośnookim braciom. Premiera gry, jak poinformowała dzisiaj strona oficjalna, odbędzie się 26 lutego (a nie, jak zakładano wcześniej, 5 lutego).
O samej grze pisaliśmy przed jej japońską premierą, lecz to dobra okazja, że ją sobie przypomnieć. Dragon Quest Swords jest nietypowym RPG'iem FPP, w którym żyroskopowe umiejętności wiilota zostały wykorzystane, aby ten mógł być użyty jako miecz i tarcza naszego bohatera. Krótko mówiąc, idziemy przed siebie, parujemy ataki i machamy łapami jak poparzeni, żeby przekroić na pół niebieską łezkę, trójkolorowy szaszłyk, czy też inny żart ewolucji, jakich pełno biega po świecie Dragon Questa. Nad tym, żeby gra była dobra, pracowała "wielka trójka" od serii: Yuji Horii (reżyser), Akira Toriyama (twórca postaci) i Koichi Sugiyama (kompozytor). W Famitsu gra ta dostała 33/40 punktów (8, 8, 8, 9), więc zapowiada się na to, że posiadacze Wii mogą mieć powód do zadowolenia.
Anglojęzycznej strony oficjalnej jeszcze nie ma (a przynajmniej jej nie widzę), ale znający język mogą na stronie głównej przeczytać krótką notkę dotyczącą rzeczonej gry. Poniżej zamieszczam jeszcze kilka screenów z gry, japońską okładkę oraz logo, jakie znajdzie się na jej amerykańskim odpowiedniku.
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.