To ja na to NO WAY. zresztą wątpię by ludzie byli na tyle opętani by grać w MMO związane z Disneyem.

Mało wiesz o ludziach Reaver...

Hmm... Valkyrie Profile Online to by było coś...

Kingdum Hurts Online ? Nie da rady. Żaden PC czy konsola nie pociągną takiej ilości belts'n'zippar.

Ja osobiscie byłbym za :P Stworzyc sobie gildie SZ na serwerze KH :D I grac panowie i panie, grac... :)

Może lepiej Itadaki Street Online?

Jakoś wytrzymam KH na komórki, ale KH Online? To tylko zabiłoby klimat serii. Dobra, i tak bym w to grał. <_<

No ba! Valkyrie też niezłe. Tworzymy grupę swoich wojów i walczymy po stronie Aesirów :) albo jako badguy'e :)

"Jakoś wytrzymam KH na komórki, ale KH Online? To tylko zabiłoby klimat serii." Nie. KH Online idealnie wpasowałoby się w klimat serii. Dwunastolatkowie, pod których ciężarem uginały by się serwery SE, biegający w kółko jak debile i piszący z włączonym Capsem w 1337speaku, obrazajacy wszystkich w poblizu. Dla mnie pure Kingdom Hearts.

Siergiej

i mielibyśmy 131424421 Sorów, 132312 myszek miki i 2132141 kaczorów donaldów biegających po disney-enix landzie ze square-czapeczkami na głowach ;f

"Nie. KH Online idealnie wpasowałoby się w klimat serii. Dwunastolatkowie, pod których ciężarem uginały by się serwery SE, biegający w kółko jak debile i piszący z włączonym Capsem w 1337speaku, obrazajacy wszystkich w poblizu. Dla mnie pure Kingdom Hearts." Ciekawy obraz stereotypowego fana KH. Jest oparty na czymś więcej niż Twojej niechęci do gry? (jak mniemam, "blee, disney + cloud, no nie, co oni zrobili z siódemką!!!111jeden")

Akurat Cloud - schizofreniczny nieudacznik - do bohaterow Disneya pasuje calkiem przyzwoicie. Co zmienia faktu, ze KH to najwyzej sredniak na 7 w skali 10-cio stopniowej. "Jest oparty na czymś więcej niż Twojej niechęci do gry?" Tak. Na targecie w jaki celuje SE ze swoim Kingdom Hearts.

Siergiej

Ja bym tak nie krytykował serii KH. Sam wprawdzie nie lubię tej serii, ale doceniam inny widzenia. Każdy ma prawo marzyć o ulubionej grze w wersji online. Nawet jeśli są to pokemony czy KH.

Ja bym chętnie zagrał w takiego Front Mission Online. Btw. SE nie robi teraz jakiegoś MMO ? Wydaje mi się że coś tam było jednak.

G-1 -> owszem, robi... na komórki. _-_ Twór będzie się zwać "Ellark". Denerwuje mnie ostatnio polityka tej firmy. Siergiej -> A co ma ów target (nie wiem skąd wiesz w kogo celuje SE) do klimatu KH? Czy bohaterowie w samej grze zachowują się jak wspomniani 12-latkowie? Gdzie tu te "wpasowanie w klimat" i "pure KH" o którym piszesz? Oczywiście z częścią o bieganiu w kółko, 1337speaku itd. się zgadzam i dlatego właśnie piszę, że zepsułoby to klimat serii.

Ta, Chrono Cross od razu. ;f A czymże jest SE, że nie mógłby wymyślić jakiegoś niezależnego MMO.. Czy to od razu musi być jakieś KH? Kurde, jeśli to faktycznie będzie KH to zwątpię. Jedyne w co uwierzę to komercjalizacja. <_>

mmo robi sie na podstawie znanych serii aby ludze to łykneli. tylko takie sie sprzedadzą najlepiej. pogódźcie sie z tym. popatrzcie na dwa najlepsze przykłady - WoWa i FFXI

SE zrobiło mnóstwo MMO, kilka nawet bardzo dobrych. W Fantasy Earth: Ring of Dominion sam bym sobie chętnie zagrał, nie mówiąc już o FMO. Trick polega na tym, że z tych wszystkich MMO tylko FFXI wyszedł poza granice KKW.

Co do mmo ktore odniosly najwiekszy sukces to tylko WoW bazuje na universum ktore bylo juz wczesniej wykorzystane, guild wars i lineage 2 stworzyly wlasne swiaty wiec to nie problem by square stworzylo cos nowego, kwestia tylko na jaki rynek bedzie taka gra skierowana, czy KWS (a nie KKW :P) czy KSW+reszta swiata...

Hresvelgr

"(nie wiem skąd wiesz w kogo celuje SE)" Disney + najpopularniejsze postacie gier SE + infantylny design chyba nie rowna sie "Mature Rating" ;) "Czy bohaterowie w samej grze zachowują się jak wspomniani 12-latkowie?" No...tak jakby. Z reszta - bohaterowie w grze to SA dwunastolatkowie (czy cos kolo tego) ;]

Siergiej

Nice. Grow puścił komentarz o KH Online, ja powiedziałem co o tym myślę i bum, 20 komentów na koncie

"Disney + najpopularniejsze postacie gier SE + infantylny design chyba nie rowna sie "Mature Rating" ;)" Oczywiście tylko 12-latkowie lubią Disneya i postacie z FF. :) Zresztą, już widzę jak taki dwunastolatek tłumaczy mi czym jest tytułowe Kingdom Hearts, czym dokładnie jest nobody itd. "No...tak jakby. Z reszta - bohaterowie w grze to SA dwunastolatkowie (czy cos kolo tego) ;]" To może najpierw zagraj w grę, a potem będziesz pisał o jej klimacie. ;) BTW, jak się używa tagów do cytowania?

Pojęcia nie mam...

"To może najpierw zagraj w grę, a potem będziesz pisał o jej klimacie. ;)" Gralem, przeszedlem, nic specjalnego. I z dwunastolatkami sie specjalnie nie pomylilem - specjalnie teraz sprawdzialem i maja po lat 14 (Riku 15, ale to pewnie 15 i jeden dzien ;]). "Zresztą, już widzę jak taki dwunastolatek tłumaczy mi czym jest tytułowe Kingdom Hearts, czym dokładnie jest nobody itd." Matrixa ogladaly pewnie dziesiatki milionow na swiecie. Ile dostrzeglo odniesienia do platonskiej filozofii dualistycznej albo Mesjanizmu? Targetem Matrixa w glownej mierze byli nastolatkowie i "niedzielni ogladacze" napaleni na efekty, a jednak film cos tam przekazywal. Wiec co ma piernik do wiatraka?

Siergiej

"Gralem, przeszedlem, nic specjalnego. I z dwunastolatkami sie specjalnie nie pomylilem - specjalnie teraz sprawdzialem i maja po lat 14 (Riku 15, ale to pewnie 15 i jeden dzien ;])." Na pewno grałeś? Bo ja nie widziałem, aby bohaterowie zachowywali się jak idioci i biegle posługiwali się 1337em. Zwłaszcza Riku, który jest moim zdaniem świetną postacią i podobało mi się, w jaki sposób SE budowało jego charakter przez wszystkie trzy części. Wróćmy więc do sedna - gdy zapytałem, czy w grze naprawdę jest taki klimat jak opisujesz, odpowiedziałeś "no... tak jakby". Bo chyba samo to, że są młodzi (przy czym 14-15 lat to wiek bohaterów WIEEELU rpgów) nie kwalifikuje ich jako debili. Rozwiń więc tę myśl, jeśli możesz. :) "Matrixa ogladaly pewnie dziesiatki milionow na swiecie. Ile dostrzeglo odniesienia do platonskiej filozofii dualistycznej albo Mesjanizmu? Targetem Matrixa w glownej mierze byli nastolatkowie i "niedzielni ogladacze" napaleni na efekty, a jednak film cos tam przekazywal. Wiec co ma piernik do wiatraka?" Tru, masz rację.

Kingdom Hearts to bardzo fajna seria, ale ja tak naprawdę nie mam pojęcia do kogo była ona kierowana. Najmłodsze pokolenie nie ma dzisiaj pojęcia co to jest Król Lew, czy Królewna Śnieżka, bo już od dawna Buena Vista robi praktycznie wyłącznie "kreskówki" CGI. Starsze pokolenie natomiast z trudem podchodzi do KH, bo to gra mocno infantylna i pewnie nigdy bym w to nie zagrał, gdybym sam nie miał słabości do infantylnych gier. No ale dalej nie wiem do kogo jest to KH skierowane... co nie zmienia faktu, że to naprawdę fajne gry. Jeżeli chodzi o bohaterów, to zgodzę się z Siergiejem (często mi się to nie zdarza) - główni bohaterowie są cliche do bólu, najbardziej Sora, czy na dobrą sprawę Tidus z innym imieniem. Tęsknie za czasami, kiedy developerzy tworzyli oryginalne postacie... no ale z drugiej strony, gra jest (chyba) skierowana do widowni młodszej wiekowo, więc skomplikowanych charakterów tam być nie powinno - konsument nasz pan, rynek musi dostać to, czego się spodziewa... Specjalnie głębokiego przekazu też się tam nie doszukałem. Niby cała ta sprawa z Heartless i Nobody zakrawała o jakąś symbolikę, ale dla mnie to było strasznie mętne i w stylu Nomury, czyli przekombinowane. Za to cenię sobie klimat serii, który dla mnie zbudowała przede wszystkim Yoko Shimomura... PS. use [quote]

Taka gorąca dyskusja powinna toczyć się na forum, zamiast w komentarzach newsa.

Jakiś czas temu w newsie też potoczyła się dyskusja o to czy KH to komercha, czy nie, była zbliżona ilość komentarzy i też ktoś (Musiol) napisał, że taka dyskusja powinna być na forum. History likes to repeat itself..

Kingdum Hurts jest teraz robione dla ludzi, którzy uważają, że DARKNESS i MATURE THEMES są modne i fajne. KH1 było trochę bardziej sielankowe, a z KH2 próbowali zrobić SERIOUS BUISNESS.

A jest robione dlatego, by uzyskać większe grono odbiorców niż tylko młodsi gracze. Są starsi, którym podobają się wątki z Heartless, Nobody, Organization XIII, postacie z Fajnali itd. i są też młodsi, którzy znają dobrze nawet starsze animacje Disneya (wiem to po swoich młodszych kuzynach ;f), lub poznają je trochę za pomocą gry. SE wie co robi w kwestii popytu, bez względu na to czy to komercja, czy nie. Ja grałem tylko w KH2 i nie jest to dla mnie jakiś wybitny jRPG i nie jestem fanem tej gry, ale uważam, że ma całkiem fajny klimat i można w sumie uznać ją za udaną. Nie chce mi się pisać więcej heh.

Heh ja właśnie przez KH, głównie jedynkę, przestałem mieć jakiekolwiek uprzedzenia do infantylności niektórych gier. To chyba wiele świadczy. Moze nie "SERIOUS BUISNESS" ale faktycznie dużo bardziej nakomplikowana gra, może nawet przekombinowana mi sie wydawała trochę w porównaniu do jedynki ale nie wyszło to dwójce na złe. Rzuciło mi sie to najbardziej w oczy jak zaraz po zakończeniu jedynki otarłem łzy z oczu i zaraz wrzuciłem 2 część do PS2. Trochę na początku nie wiedziałem o co chodzi, ale potem stało się wszystko jasne. W sumie potem już nie mogłem narzekać na drugą część.

To co widziałeś, to był trailer KH:Birth By Sleep, no ale fakt, gra będzie mroczna, że łach... no ale cholera wie, może jej to nie zaszkodzi...

zobaczycie, KH3 namiesza. widziałem nie tak dawno temu trejler. cóż, dopiero w KH3 będzie prawdziwe DARKNESS i MATURE THEMES ;f gra będzie mroczniejsza niż płaszcz sephirotha ;f