Ponowne aranżowanie swoich dawnych utworów chyba się nigdy panu Uematsu nie znudzi. Ile to wyszło już wersji "One Winged Angel", ile reedycji, składanek i remiksów? Nie ważne ile, bo i tak każda nowa produkcja tego typu idzie w sklepach jak świeże bułeczki, bo jak wiemy, Japończycy to naród kolekcjonerów i fanboyów. Po ciężko brzmiących utworach marki "The Black Mages", nastał czas na przepuszczenie tych szlagierów jRPG przez syntezator, czego wynikiem jest składanka klubowa, coś w deseń gatunków techno i trance.
Final Fantasy Remix, bo tak się rzeczony album zwie, to wspólna praca kochanego przez wszystkich Nobuo Uematsu oraz duetu "ante", złożonego z dwóch gaijinów, specjalistów od muzyki klubowej: Iana Hartleya (gatunek drum&bass) oraz Matta Baggini'ego (DJ, specjalista od breakbeatu). Obaj panowie są dosyć znani w swojej branży, a więc można liczyć na album pierwszorzędnej jakości. Nie mamy jeszcze pełnej listy piosenek, ale potwierdzona jest na pewno obecność tych utworów: "Prelude" (Final Fantasy), "Eternal Wind" (Final Fantasy III), "J-E-N-O-V-A" (Final Fantasy VII), "Maybe I'm a Lion" oraz "Liberi Fatali" (Final Fantasy VIII). Fragmenty tego ostatniego utworu usłyszeć możecie na teaser site'cie, do którego odsyłam w linku poniżej. Pełnej tracklisty spodziewać się możemy w ciągu następnego tygodnia.
Premiera płytki nastąpi już 6 sierpnia tego roku. Choć cena płytki nie jest jeszcze znana, sklep wysyłkowy "Play Asia" już umożliwia spragnionym fanom preorder płytki za niecałe 19 Euro. Nam pozostaje jeszcze czekać na potwierdzenie listy utworów, co, jak wspomniałem, powinno nastąpić w ciągu następnego tygodnia.
Komentarze (26)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.