"Japonia nie będzie miała premiery Final Fantasy XIII na X360" - zrozumiale by było odwrotnie, gdyby to tylko Japonia miała premierę FF XIII na X'a, obecna sytuacja jest jakimś kretynizmem. "Final Fantasy Versus XIII będzie o wiele bardziej zbliżone do wcześniejszych gier z serii Final Fantasy niż samo FFXIII." - zajedwabiście konkretnie powiedziane, może współczesna grafika, a zwykłe, stare, dobre, ATB? "Final Fantasy Agito XIII na PSP ukaże się dopiero jakiś czas po premierze FFXIII co ucina wcześniejsze spekulacje jakoby miałoby być inaczej." - ja p******, tyle się słyszy o Agito, a nie ma JEDNEGO screena które by pokazywało jak wygląda rozgrywka

Co do drugiego punktu to zajedwabiście tyle tylko powiedziane zostało w wywiadzie...

Właśnie o to mi chodzi, że oni nie mówią konkretnie, nie że autor newsa.

Co do gameplayu... Być może projekt FFXIII Agito nie jest jeszcze aż tak zaawansowany by można było coś w tej materii pokazać...

Właśnie dlatego bardziej czekam na Versus XIII...Ta gra będzie miała klimat [dla niektórych może powiewać bishounenem,dla niektórych emo,ale dla mnie to jest świetny klimat] nie to co XIII która według mnie zapowiada się tak sobie,taka ot historyjka o miłości przyjaźni i ratowaniu świata -,-

Ja też bardziej czekam na Versusa. Bohater pierwszego trailera od razu mi przypadł do gustu (wygląd, umiejętności...), chciałabym go móc poznać grając (brak PS3, jak narazie, szkoda...), super by było gdyby jeszcze imię zdradzili - jak to będzie Storm, albo coś w tym stylu, to chyba padnę ze śmiechu... (nieoficjalny brat bliźniak Clouda, heh, nie żeby mi przeszkadzało, bo jest on jedną z moich ulubionych postaci z FF). Oczekuję też świetnej fabuły. Dlaczego od razu przyjęliście, że drugi punkt w newsie oznacza powrót do systemu ATB w walkach? Może chodzi o coś innego? Moim zdaniem ATB musiałby wtedy mimo wszystko zostać w jakiś sposób ulepszony, zmodyfikowany na tyle, żeby wciąż przyciągać. Nie zawsze powrót "starych, dobrych rozwiązań" wychodzi na zdrowie... BTW, pierwszy punkt wcale nie jest bez sensu... może po prostu Xbox 360 nie jest wystarczająco popularny w Japonii.

Trash (female specimen)

"Być może projekt FFXIII Agito nie jest jeszcze aż tak zaawansowany by można było coś w tej materii pokazać..." - więc by wychodziło an to że od ponad jakiegoś roku, jedynie co nadal mają, to nazwa: Agito, ale mnie już Square swoim tałatajstwem przestało dziwić, jak dla mnie historia firmy jest taka: firma która robiła gry najlepsze na świecie (czy tam jedne z), zeszła na psy, jasne, nadal zdarzy im się zrobić grę swietną, ale pomyślcie, nawet tym świetnym daleko do geniuszu z dawnych lat (Crisis Core, całą grę wspominam jako rozglądanie się za skrzynkami, które zawierają rzeczy warte tyle co gówno, i się jeszcse te rzeczy powtarzaja x razy), Square tapla się we własnych odchodach (tzn. teraz to już są odchody, patrz: CT na DS, dobitnie pokazuje że teraz nie ma pomysłów, i stara się wycisnąć coś jeszcze z dawnych dobrych czasów), wydaje mi się że jest tak od momentu gdy odszedł Sakaguchi, ha, nie dość że gość obesrał Square do suchej nitki, to jeszcze gry które robi obecnie, są *huja warte, chyba faktycznie: 2012 - koniec świata. Trash - nie przyjęliśmy że powrót do korzeni oznacza ATB, tylko ja to przyjąłem :P

Pozwoliłem sobie zedytować newsa i dodałem informacje odnośnie versusa ;)

Piers, przesadzasz, Square dalej jest w stanie robić nowatorskie i co najmniej bardzo dobre gry. W tej chwili mi się co najmniej 5 takich tytułów wydanych w ciągu ostatnich kilku lat na język ciśnie, tylko że ty ich pewnie za takowe nie uznasz, bo wyszły na tak znienawidzonego przez ciebie DS'a. Żadnych materiałów z Agito nie ma przede wszystkim dlatego, że oni robili wszystko z myślą o telefonach komórkowych, a dopiero teraz niedawno zaczęli pracować nad wersją dla PSP. Zresztą, skoro już o tym mowa, to screena, który pokazywałby rozgrywkę z Versusa też sobie jakoś nie przypominam, a ta "rozgrywka", która była w trailerach do FFXIII może/mogła się po drodze jeszcze bardzo zmienić, bo kiedy Square opracowywało ją na potrzeby trailera, nie mieli nawet jeszcze silnika graficznego, na którym gra będzie się opierać. Do premier Fabula Nova Crystalis jeszcze tak dużo czasu zostało, że jeszcze spokojnie sobie możemy trochę poczekać. Co do tego, że FFXIII nie będzie wydany w Japonii na Xbox'a, to nie ma się co dziwić - konsola Microsoftu jest tam tak mało opłacalna, że najwyraźniej jest to nieopłacalne. Square nie zrobiło tego dla jaj, mają zatrudnionych tylu marketingowców, że najwyraźniej mają ku temu powody, tyle że się z nich nie tłumaczyli. Bo i po co?

"Final Fantasy Versus XIII będzie o wiele bardziej zbliżone do wcześniejszych gier z serii Final Fantasy niż samo FFXIII. Będziemy podróżować m.in. przez góry, jaskine, coś na wzór FF VII i VIII." Góry i jaskinie?Po trailerach które widziałem góry i jaskinie mi niezbyt pasują do tego klimatu.No ale zobaczymy. Nie można mówić że Square zeszło na psy tylko dlatego że wypuściło parę niewypałów.Czy jeśli kompilacja FFXIII okaże się świetna to znowu będziecie zdania że square jest super?Firmę trzeba oceniać w kontekście ilość rzeczy które zrobiła dobrze a ilość rzeczy które zrobiła źle.Bo tych pierwszych jest z pewnością więcej.

hm, pojechal... co do (bez)sensownosci pierwszego punktu, to ja uwazam, ze to dosyc irracjonalne posuniecie. wszak microsoft zawalczyl o najpopularniejszego jrpg'a po to, zeby konsola sie sprzedala w japonii (bo do tego, zeby dalej rewelacyjnie upychac swoja konsole na innych kontynentach, wcale tak bardzo fajnala nie potrzebuja)

mr.kappa

Z drugiej strony Japońce wcale tak bardzo ani nie potrzebują ani nie pragną X360...