No dobra przestańcie się już ślinić, bo nie chodzi tu wcale o remake FF7. Więc o o czym to ja miałem? Aha! Doszły do nas wieści, że Final Fantasy VII w wersji "International" (tytuł celowo rozerwałem by nie wzbudzać u fanów niepotrzebnej nadziei, heh...) będzie dostępny poprzez japońskie PlayStation Store i niestety tylko w tamtejszej wersji językowej. Gra będzie do nabycia już za 1500 yen (około 50zł).

Edycja "międzynarodowa" dla japońskich graczy to nic innego jak zwykłe FF7 poszerzone o to co ukazało w wersji amerykańskiej i europejskiej a nie było obecne u nich, czyli m.in dodatkowe Weapony, bitwy czy filmy przerywnikowe. Z punktu widzenia fanów na Starym Kontynencie taki zakup to jednak tylko bezsensowna strata pieniędzy.