Niecałe 2 tygodnie temu informowaliśmy Was o pojawieniu się nowego, bardzo intrygującego teaser site'a, który pojawił się tego dnia na oficjalnej stronie Square Enix. Rzeczony teaser site stoi dalej, w zupełnie niezmienionej formie, dalej ukazując futurystyczne miasto i trwające w nim walki. Tytuł gry ciągle jest nieznany, ale dzięki informacją, które pojawiły się w najnowszym wydaniu Official Xbox Magazine, a które dostarczył nam nasz informator z krainy deszczowców.
Mówi się, że obraz wart jest tysiąca słów, więc zacznijcie może od przyjrzenia się obszernej skanlacji, którą zamieściłem pod newsem (z góry przepraszam za jakość, ale tylko taką mieliśmy). Oprócz znanej nam grafiki widać na niej sześć mniejszych obrazków, które zdają się potwierdzać przypuszczenia nas wszystkich. Tajemniczą grą będzie nowa część serii Front Mission, czyli najprawdopodobniej po prostu Front Mission 6. Stwierdzam to z absolutną pewnością, jako że, jako fan serii FM, bez problemu zidentyfikowałem wanzery na pierwszym, trzecim i czwartym zdjęciu (licząc od lewej) jako japońskie Zenith'y (w FM3 znane pod nazwą Zenislev), zaś na ostatniej grafice dostrzegam sylwetki Blizzaia'i oraz, w tle, Frost'a. Jako że Zenith to produkcja O.C.U., a pozostałe to maszyny U.S.N., spodziewać się możemy fabuły opierającej się na tym, chyba najpopularniejszym w historii serii, konflikcie. Autorzy krótkiego tekstu z tejże gazety identyfikują rzekę na głównej grafice jako rzekę Hudson, a jako, że nie mamy solidnych podstaw, żeby im nie wierzyć, można przyjąć ich wersję. Jeżeli faktycznie tak będzie, to walki odbywać się będą na terenie Nowego Jorku, który w historii FM jeszcze polem walki nie był. Cóż, najwyższy czas.
Interesujący jest również fakt, że teaser site gry pojawił się wyłącznie na amerykańskiej stronie oficjalnej. Jest to intrygujące o tyle, że jak dotąd wszystkie części FM były kierowane głównie na teren Japonii i, jeżeli wydawane nawet były gdzieś poza nią, to oprócz części trzeciej żadna nie odniosła jakiegoś fantastycznego rezultatu sprzedaży i marka ta nie jest specjalnie znana, w szczególności wśród najmłodszego pokolenia graczy. Nie chcę mi się wierzyć, żeby miał to być exclusive dla amerykanów, ale najpewniej tam właśnie odbędzie się premiera na początku (albo będziemy mieli symultaniczną premierę tam i w KKW), a będzie to prawdziwy precedens. Dodajmy do tego fakt, że wszystko wskazuje na to, że będzie to exclusive dla Xbox 360, czyli konsolę w Japonii bardzo mało popularną... co się dzieje z tym Front Mission?
Na to pytanie odpowiedź przyniosą nam zbliżające się targi E3 (2-4 czerwca) albowiem wtedy właśnie oficjalnie zostanie wszystko potwierdzone i wyjaśnione. Póki co musimy zadowolić się spekulacjami i niewyraźną grafiką.
Komentarze (9)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.