Upadek Grin nie pogrzebał projektu Fortress

Jakiś czas temu informowaliśmy o zamknięciu szwedzkiego studia Grin odpowiedzialnego za produkcję nowego Final Fantasy o tajemniczym kryptonimie Fortress. Serwis GamesIndustry wszedł w posiadanie danych, które rzucają nowe światło na sprawę. Square Enix po 6 miesiącach odebrał Skandynawom projekt obawiając się, że efekt końcowy nie będzie zadowalający. Wycofanie się Japończyków było uwieńczeniem pasma niepowodzeń nękających developera i znacząco przyczyniło się do jego bankructwa. Czas i na dobre wieści, Fortress został przejęty przez wewnętrzne studio Square Enix, które od razu zabrało się do pracy, niestety efekty ich działań zobaczymy nie wcześniej niż przed 2011 rokiem.

Komentarze (3)

Gość ~ 23 września 2009, 21:15
Skoro ten projekt ma nawiązywać do światów serii FF, to zastanawia mnie, czy będzie to więc: 1) Produkcja nawiązująca do serii jako całości, posiadająca standardowy zestaw elementów podobnych we wszystkich częściach - jak Moogle, postacie o imieniu Cid, Summony; LUB TEŻ 2) Produkcja będąca opowieścią dziejącą się w świecie znanym nam z którejś odsłony. Co obstawiacie?

Trash
Vegétique ~ 24 września 2009, 05:54
Jest na jutubie filmik jak koles maluje obrazek z tym... budynkiem w lodowej scenerii xD Faza... A co do komentarza Trasha to obstawiam raczej tą drugą opcję. Chociaz nie wiem.. o.O
Gość ~ 25 września 2009, 14:20
Dzięki Bogu, ufff... Screeny zrobiły na mnie ogromne wrażenie. Ciekawe jaki będzie system walki, hmm... Ja stawiam raczej na FF o zupełnie innym, nowym klimacie, coś jak FF XIII Versus, tylko jeszcze inaczej.

Dodaj komentarz

Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.

Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.

Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.

Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.