Pojawienie się nielegalnych kopii "trzynastki" w sieci już na tydzień przed jej premierą dobitnie potwierdza, iż w porównaniu do Sony firma Microsoft nadal nie jest w stanie skutecznie walczyć z tym procederem, nie licząc masowego banowania konsol osób grających na "piratach". Chociaż nie powinna, cała ta sytuacja zaskoczyła koncern mający pewnie jeszcze świeżo w pamięci wyciek wersji X360 gry CoD: Modern Warfare 2 pod koniec zeszłego roku czego efektem było 4 000 000 jej nielegalnych pobrań. Analitycy uważają, iż podobna sytuacja może powtórzyć się w i tym przypadku, na co MS zareaguje kolejną falą masowych "banów" nawet jeśli efekty poprzedniej nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Nastąpił całkiem odwrotny efekt, tak potraktowani gracze wolą poczekać, aż wysiłki różnych grup modderskich pozwolą odblokować ich konsole bądź zakupują sprzęt konkurencji czyli PlayStation 3.
Ostatnio FFXIII wziął na tapetę Digital Foundry - serwis zajmujący się analizami i porównaniami gier. Jaki werdykt? No cóż przytoczmy słowa Richard'a Leadbetter'a. "Pogłoski okazały się prawdziwe. Final Fantasy XIII w wersji Xbox360 nie dorasta do pięt tej z PlayStation 3. Właściwie jest nawet gorzej niż wcześniej myślano." Wielu komentatorów uznało cały artykuł za zbyt surowy a przy tym nieco kontrowersyjny jednak nawet oni zgadzają się, co do jednego słowa opisującego edycję X360. "Rozczarowanie".
Komentarze (7)
Stopro
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.