Do kwietniowej premiery Nier coraz bliżej więc w oczekiwaniu na nią w dzisiejszym odcinku naszego cyklu fundujemy Wam artworki przeciwników z jakimi przyjdzie zawrzeć znajomość podczas eksploracji świata gry (a przy okazji boleśnie przekonać się, iż nasz kontrakt na życie może błyskawicznie ulec zerwaniu). Część z tych kreatur napotkamy także w wersji Replicant niedostępnej raczej dla typowego europejskiego gracza
PS: Jak dla mnie te chodzące kupy złomu to zbytni przerost formy nad treścią. Najwyraźniej projektanci zabierali się do pracy mając w jeszcze w pamięci pijackie zwidy po upojnej nocy.
Komentarze (2)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.