Najszybciej radość z posiadania własnego egzemplarza Final Fantasy XIV odczują posiadacze komputerów PC bowiem tytuł ten może trafić w ich ręce już 30 września tego roku. Gorzej z konsolowymi graczami (PlayStation 3) ci bowiem muszą poczekać aż do marca 2011 roku. Przyczyn takiej rozbieżności wydawniczej nie podano. Europejczycy za DVD z grą zapłacą 50 euro (edycja kolekcjonerska - 70 euro) Abonament wyniesie 13 euro (pierwszy miesiąc darmowy) a każda dodatkowa postać kosztować ma kolejne 3 euro. W USA natomiast gracze kupią FFXIV już za $49.99 ($74.99 edycja kolekcjonerska) natomiast miesięczna opłata to niecałe $13.
Oczywiście nie mogło się obyć bez edycji kolekcjonerskiej PC o nazwie Final Fantasy XIV Collector?s Edition mającej trafić do sklepów jeszcze szybciej, bo już 22 września, która oprócz krążka z grą oraz darmowego miesiąca zabawy zawierać będzie:
- specjalny kubek (dla wersji JP)
- Final Fantasy XIV security key
- film DVD (dokument) - Eorzea: The Making of a Realm
- Travel Journal notatnik z wraz concept-artami z gry (dla wersji US i EU)
- Mapa Eorzei (dla wersji EU)
- dwa wirtualne przedmioty: Onion Helm oraz Garond Goggles (tylko dla wersji JP i US)
- możliwość grania za darmo dla drugiej osoby przez pewien okres czasu (dla wersji JP i US)
- right of passage (dla wersji US - cokolwiek to jest)
- ...a to wszystko w pudełku ozdobionym twórczością Yoshitaki Amano
Dodatkowo osoby, które złożą pre-order otrzymają jeszcze jeden wirtualny przedmiot umożliwiający szybsze poruszanie się posiadanej postaci. Ponadto gracze posiadający odpowiedni kod promocyjny z FFXIII będą sobie odblokować Asuran Armguards zwiększające efektywność posiadanych narzędzi.
Komentarze (1)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.