SquareZone Cup 2010 zakończony!

Po trwającej 64 dni batalii między pięknymi i utalentowanymi reprezentantkami gier marki Square Enix, tegoroczny SquareZone Cup został szczęśliwie zakończony. W tym roku, o dziwo, obyło się bez obsunięć, awarii, ani błędów technicznych czy ludzkich, w jakie obfitowało kilka poprzednich edycji - miejmy nadzieję, że ta szczęśliwa tendencja się utrzyma jeszcze długo.

Po pełnym emocji finiszu zwycięstwo przypadło w tym roku reprezentantce serii Parasite Eve, którą oczywiście jest Aya Brea, wygrywająca z kompletną reprezentacją Final Fantasy VII w półfinałach, nie mówiąc już o dziewczynach z innych, dużo bardziej popularnych serii, we wcześniejszych etapach turnieju. Jakim cudem ta blondwłosa półazjatka osiągnęła taki niezwykły sukces? Cóż, nie znamy szczegółów, ale z zebranych przez nas informacji wynika, że mogła być pod wpływem substancji dopingujących. Hipotezę tą wysnuliśmy po tym, jak Aya odmówiła oddać naszym sanitariuszom próbki krwi i moczu do badań, a następnego dnia znaleźliśmy ich płonące zwłoki w jakimś obskurnym zaułku. Nie mamy jednak pewności, czy aby na pewno doszło do złamania prawa, a nikt kogo prosiliśmy, wliczając w to policję, antyterrorystów i wojsko, nie ma odwagi podjąć się zbadaniu tej sprawy dokładniej. Daliśmy jej czek i podziękowaliśmy, zachowując szczególne środki ostrożności i uprzejmości, aby ograniczyć ilość trupów do minimum.

Kolejne trzy miejsca przypadły kolejno Aeris, TifieYuffie, znanym wszystkim gwiazdom najpopularniejszego z Finali. Dwie pierwsze groziły, że nas zaskarżą i że cały konkurs powinien być unieważniony, gdyż podczas ich pojedynków z Ayą "niespodziewanie" dostały ataków gorączki, a nawet trwałych poparzeń. To prawda, ich uroda w sposób niespodziewanie nagły doznała uszczerbku, po prawdzie wyglądają teraz jakby przez kilka godzin trzymały głowy w nagrzanym piekarniku, no ale kamera nie nagrała niczego, co mogłoby być użyte jako dowód w ewentualnym procesie. Może i dziewczyny z Finali mają dobrych prawników, ale my mamy lepszych. W którymś momencie w trakcie kłótni z nimi musiała gdzieś zniknąć Yuffie, ponieważ nie udało jej się nam zastać później i pogratulować jej zajęcia wysokiego, bo czwartego miejsca. Musiało jej się śpieszyć, bo ulotniła się bez pożegnania. Co dziwne, zniknęły również tiary oraz nagrody rzeczowe i pieniężne, jakie Aeris i Tifa dostały za zajęcie miejsc na podium, no ale to ich wina, było pilnować torebek, a nie grozić nam sprawami w sądzie.

Dziękujemy wszystkim głosującym za wzięcie udział w naszej zabawie. Mam nadzieję, że nowych użytkowników zachęci to do regularnego nas odwiedzania. Następny turniej, tym razem będący trzecim już SquareZone Hero Cup (wybory mistera SE) odbędzie się za rok, dokładnie 1 maja 2011. Liczę na to, że redakcja pomoże mi przy nim bardziej niż przy tym, który musiałem składać praktycznie samodzielnie. No dobra, może nie zupełnie, część redakcji pomogła mi w ustaleniu puli zawodniczek, kilku innych napisało kilka charakterystyk, a Ashley oczywiście zmontował nam system do robienia konkursów. Wypada im za to podziękować, no ale tego nie zrobię, bo mi też nikt w końcu nie podziękuje (dziękowanie teraz się już nie liczy!).

Przy okazji, Vegetique był łaskaw zaszczycić nas kolejnym rysunkiem przez siebie narysowanym, w który przedstawia zwyciężczynię w dość wyzywającej pozie. Chciałem dopytać się go jakież to grzeszne wspomnienia czy też nielegalne używki skłoniły go do narysowania takiej pracy, ale nie udało nam się go zastać - w jego pokoju znaleźliśmy tylko jakieś mocno zwęglone, tlące się jeszcze zwłoki z kilkoma dziurami w głowie, których, póki co, nie udało się ich zidentyfikować. Na szczęście przed jego zniknięciem dostaliśmy również dwie dodatkowe wersje tegoż obrazka (bez znaczka konkursowego), które zamieściliśmy w naszych firmowych galeriach tapetowych, do których linki daję poniżej.

SquareZone Original - tapety 4:3
SquareZone Original - tapety widescreen

Komentarze (4)

aysnel ~ 04 lipca 2010, 17:49
"(...)bo mi też nikt w końcu nie podziękuje (dziękowanie teraz się już nie liczy!)." Dowody wdzięczności się teraz w kapuście przyjmuje.
Agred ~ 04 lipca 2010, 19:04
Co? Znowu FFVII? Ale... Ale... Ale... T_T
Anouk ~ 04 lipca 2010, 20:38
Ciekawa osóbka wygrała, na prawdę. :D W momencie rozpoczęcia Heroine Cup w życiu nie wzięłabym jej pod uwagę hehe.
Gość ~ 04 lipca 2010, 22:51
Może nagłe zainteresowanie Ayą spowodowane jest zapowiedzianą ostatnimi czasy częścią trzecią ? :]

Dodaj komentarz

Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.

Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.

Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.

Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.