Chyba coś drgnęło odnośnie sprzedaży gier japońskiego koncernu na Starym Kontynencie, skoro raz za razem wpychają nam ostatnio ich edycje specjalne. Tym razem na tapecie mamy Final Fantasy IV Complete Collection, który w sklepach pojawi się u nas podobnie jak w USA tj. 22 kwietnia. Co ciekawe zapowiedziano, iż egzemplarze pierwszego rzutu będą dystrybuowane w normalnej cenie jak za podstawowe wydanie bez żadnych dodatkowych kosztów za dodane materiały kolekcjonerskie. Niestety podobnie jak w przypadku T3B raczej bym się nie łudził, bo jak wiadomo w przyrodzie nic nie ginie (co najwyżej zmienia właściciela).
No dobrze, więc co dostaniemy jeszcze oprócz płytki UMD? Z rzeczy materialnych to specjalne rozkładane pudełko, 4(?) Art Card'y/pocztówki z bohaterami gry oraz ściereczka czyszcząca ekran z nadrukowanym Cecilem. Wirtualne dodatki pobierzemy za pomocą specjalnego kuponu. Nie zaskoczy chyba nikogo, iż są one przeznaczone dla Dissidia 012, lecz jak na razie nie sprecyzowano jaką przybiorą formę, ale można się domyślać. Widać SE postanowiło nomen omen odcinać kupony od swojego przyszłego hitu na PSP. Nie wiadomo także ile za to wszystko zapłacimy.
PS: Poniżej można obejrzeć najnowszy trailer. Wprawdzie już od kilku dni krąży po sieci, ale jakoś nie było okazji by go umieścić.
Mamy też swoje miejsce na Facebooku. Proszę byś nas tam odwiedził/a.
Komentarze (4)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.