Square Enix pod kreską

Miniony rok fiskalny (1 kwietnia 2010 r. - 31 marca 2011 r.) z pewnością nie był udany dla japońskiego koncernu. Z opublikowanego właśnie dokumentu przeznaczonego dla inwestorów wynika, iż poniesione straty zamykają się sumą 16 mld jen (>10 mln dolarów). Wyniki są gorsze od wcześniejszej prognozy opublikowanej w grudniu, kiedy już wiedziano, że sytuacja jest niewesoła. Według przedstawicieli firmy 4.5 mld jen stracono anulując (bądź zawieszając) kilka projektów, które w opinii SE ostatecznie mogłyby okazać się klapą. Chodzi tu między innymi o Gun Loco, ale analitycy zastanawiają się czy porzucenie projektów w trakcie ich realizacji nie było raczej skutkiem złej kondycji finansowej przedsiębiorstwa niż jedną z jej przyczyn. Inna sprawa to niskie przychody z gier, z którymi wiązano spore nadzieje lecz ostatecznie nie przemieniły się w kury znoszące złote jajka. Jak wiemy wprowadzenie na rynek niedopracowanego Final Fantasy XIV to prestiżowa wpadka nie wspominając o całkowitej klapie takiej produkcji jak Mind Jack. Nawet ostatnia deska ratunku w postaci The 3rd Birthday sprzedała się poniżej oczekiwań. Marcowy kataklizm jaki nawiedził Japonię również odcisnął swoje piętno na przychodach koncernu aczkolwiek w mniejszym stopniu niżby wynikało to ze skali nieszczęścia. Niestety z uwagi na kryzys energetyczny i sytuację w okolicy elektrowni Fukushima należy przypuszczać, że prawdziwe koszty jakie z powodu trzęsienia ziemi i tsunami poniosło SE będą mogły być oszacowane dopiero za jakiś czas, co przełoży się na tegoroczne wyniki finansowe.

Obecny rok fiskalny również nie zaczął się dla Square Enix pomyślnie. Ponawiane próby przyciągnięcia fanów do Final Fantasy XIV nie przynoszą większych rezultatów. Wciąż brakuje potwierdzenia czy kilka prestiżowych imprez, na których koncern prezentuje swoje produkcje jak choćby Tokio Game Show ostatecznie się odbędą. Ostatnio doszło także do globalnego wyłączenia PSN z powodu ataku hakerów, co już zaczyna przekładać się w jakimś stopniu na sytuację w branży. Na szczęście koncern ma jeszcze kilka asów w rękawie jak choćby Deus EX 3 oraz Final Fantasy Type-0 mające spore szanse by rozejść się w milionach egzemplarzy. Według zapowiedzi prawdziwy przełom ma przynieść dopiero 2012 rok...

Revisions to Consolidated Results Forecasts.

Jeśli to czytasz równie dobrze możesz kliknąć ten link i odwiedzić nas na Facebook'u.

Komentarze (1)

Gość ~ 13 majaa 2011, 15:05
Czyli coś się dzieje.

Raksh

Dodaj komentarz

Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.

Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.

Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.

Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.