To że w line-upie przygotowanym dla potrzeb minionych właśnie targów E3 zabrakło ciekawych materiałów dotyczących Final Fantasy Type-0, można ostatecznie przecierpieć, cóż trudno. Niestety najbardziej niepokoi fakt, iż SE nie wykorzystało imprezy by wypuścić do publicznej wiadomości chociaż lakonicznego potwierdzenia wydania wspomnianej gry na Zachodzie. Yoshinori Kitase w jednym z wywiadów dla portalu Gaming Union potwierdził, że ostateczna decyzja jeszcze nie zapadła, więc może naprawdę rozważany jest pomysł by tytuł ten pojawił się tylko na rodzimym rynku. W dalszej cześć wypowiedzi producent zwraca jednak uwagę na odmienną sytuację PSP w Japonii i poza nią oraz związane z tym oczekiwania graczy, więc muszą być ostrożni w kwestii wyboru sposobu dystrybucji gry. Miejmy nadzieję, że brak zapowiedzi anglojęzycznej wersji jest tylko wynikiem niezdecydowania, którą opcję dystrybucji wybrać: pudełkową czy cyfrową albo nadal jak do tej pory wykorzystać oba kanały. Z drugiej strony podobny niepokój odczuwają wielbicie japońszczyzny nie tylko spod szyldu kwadratowych. Część głośnych produkcji takich koncernów Capcom czy SEGA (chociażby oczekiwana przeze mnie Valkyria Chronicles 3) również nie dostało zielonego światła do podróży za ocean. Ponadto mało wesołe wyniki finansowe całej branży za 2010 rok zmuszają koncerny do dokładniejszych kalkulacji przewidywanych zysków a co za tym idzie opłacalności takich a nie innych posunięć. Jak nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o pieniądze... Na szczęście mamy jeszcze targi Gamescom w Koloni, więc może podczas nich coś ruszy w temacie.
Jeśli to czytasz równie dobrze możesz kliknąć ten link i odwiedzić nas na Facebook'u.
Komentarze (4)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.