Theatrhythm - pierwsze informacje

Już nie pierwszy raz SE korzysta z pomocy innych developerów przy produkcji własnych tytułów. Tym razem dla potrzeb Theatrhythm: Final Fantasy (3DS) do współpracy dokooptowano studio Indies Zero odpowiedzialne za Class of Heroes (PSP) różnie ocenianą grę, która jednak osiągnęła sukces komercyjny. Powracając do tematu rytmicznego teatru. Według informacji krążących po sieci pojawią się w nim dwa bóstwa znane z Dissidia: Final Fantasy, czyli Chaos i Cosmos. Z racji tego, że mamy do czynienia z grą muzyczną założenia fabularne też muszą być odpowiednie. Wszystko rozchodzi się o pewien Kryształ rozsiewający muzykę po świecie, którego źródłem energii jest Rytm. Niestety konflikt między dwoma potężnymi bytami sprawia, że Kryształ traci swój blask a kolejnym zadaniem wojowników będzie, co nie powinno dziwić, jego przywrócenie.

Oczywiście nikogo nie zaskoczy fakt, iż pokierujemy losami bohaterów wybranych z całego uniwersum świata Final Fantasy, od samego początku po trzynastą część. Właściwie to wszystkie odsłony zajdą swoje odzwierciedlenie w Theatrhythm jako osobne epizody. W każdym z nich dostaniemy do dyspozycji czwórkę postaci, które poprowadzimy przez trzy etapy rozgrywki: eksplorację (field), bitwę i wydarzenia (events). Wszytko w mechanice typowej dla gier muzycznej tj. będziemy stylusem wystukiwać (trafiać w odpowiednie punkty?) wyświetlany w danej chwili na ekranie rytm. Pojawią się także elementy RPG jak choćby zdobywanie kolejnych poziomów po ukończeniu każdego z etapów, co zostanie dokładniej objaśnione przy okazji kolejnych wieści. Możliwy będzie wybór poziomu trudności oraz kolekcjonowanie filmików i melodii.

Theatrhythm: Final Fantasy zawierał będzie ogromną muzyczną bibliotekę. Square Enix potwierdziło już kilka utworów: Battle on the Big Bridge (Gilgamesh?s theme) (FFV), One Winged Angel (FFVII), To Zanarkand (FFX) oraz Sunleth Waterscape (FFXIII). Niestety daty premiery nie podano.

PS: Szablonem dla avatarów w Theatrhythm stały się analogiczne, obecne w grze Kingdom Hearts Mobile. Zostały zaprojektowane przez kogoś ukrywającego się pod nickiem MonsterOctopus.

Jeśli to czytasz równie dobrze możesz kliknąć ten link i odwiedzić nas na Facebook'u.

Komentarze (2)

Raksha ~ 11 lipca 2011, 17:49
Ciekawe czy zaliczą to jako spin-off Dissidii... pewnie tak, samo logo wgląda jak to D012. Dojenie marki, nie ma co. To coś, D012, FF13-2...
Gość ~ 15 lipca 2011, 18:00
Te postacie mnie troszkie przerażają...

Dodaj komentarz

Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.

Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.

Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.

Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.