Zacznijmy od tego, iż pudełkowy Deus Ex: Human Revolution (PC) wymagał będzie posiadanie przez nas konta na Steam'ie. Nic w tym na pierwszy rzut oka dziwnego oprócz jednej rzeczy. Zakupionej np. w Wielkiej Brytanii gry nie będziemy mogli zarejestrować w Polsce, więc jeśli ktoś liczył na tańsze zakupy za miedzą to się zdrowo przejechał. Podobna sytuacja dotyczy również pozostałych państw naszego kontynentu. Tak proszę państwa najnowszy DX posiada coś, co w przybliżeniu nazwać można blokadą regionalną. Podobne problemy mogą mieć osoby, które z USA planowały sprowadzić tytuł w wersji Augmented. Dla dobra własnych pieniędzy lepiej dokładnie wybadać egzemplarz, jeśli będziemy chcieli go kupić za pośrednictwem aukcji internetowej.

Dlaczego SE nas tak urządziło gdy premiera już nie tyle na dniach co godzinach. Jak to mówią jeśli nie wiadomo, o co chodzi to chodzi o pieniądze. Wprowadzając blokadę regionalną można kontrolować politykę cenową na całym kontynencie. Gracz zostaje zmuszony do zakupu towaru na miejscu po ustalonej wartości, bowiem z wiadomych już względów nie nabędzie go taniej poza granicami własnego kraju. Co ciekawe nie poinformowano sprzedawców o wprowadzeniu wspomnianego ograniczenia, więc dowiadywali się o nim na własną rękę.

Na szczęście zawsze pozostaje możliwość kupienia gry w wersji cyfrowej, bez pudełka - taki zakup gwarantuje, że otrzymany produkt nie będzie obarczony regionalnymi ograniczeniami.

Jeśli to czytasz równie dobrze możesz kliknąć ten link i odwiedzić nas na Facebooku.