Pierwsze gry od SE dla PSVita

W przededniu TGS 2011 odbyła się konferencja SONY, podczas której zapowiedziano jedne z pierwszych tytułów na kolejną, przenośną konsolę koncernu tj. PS Vita. W jej trakcie Square Enix również dorzuciło swoje trzy grosze. Oto one (dzięki Famitsu):

  • Army Corps of Hell - gra podczas której obejmiemy kontrolę nad setką goblinów zamieszkujących piekło a dokładniej tworzące je latające wyspy. Zasadniczo naszym celem będzie walka z atakującymi naszych podopiecznych demonami, dalszych szczegółów brak. Produkcja powstaje w kooperacji z Enterphere i zaoferuje rozgrywkę nawet czterem graczom równocześnie. Za ścieżkę dźwiękową odpowiada zespół United. Tytuł pojawi się równocześnie z premierą nowej konsoli w Japonii. Poniżej można obejrzeć pierwsze obrazki.
  • Lord of Apocalypse - tym razem actionRPG aczkolwiek nazwa kojarzy się z całkiem inną produkcją tj. Lord of Vermilion. Ponoć świat gry też ma być podobny. Tak jak powyżej w rozgrywce weźmie udział maksymalnie 4 osoby. Znane są też nazwiska twórców: Tsubasa Masao (projektant postaci), Shizuka ItouTomokazu Sugita (obaj użyczają głosów). Dla potrzeb zabawy stworzymy własnego awatara wykorzystując zaimplementowany kreator. Tytuł pojawi się w Japonii jeszcze tego roku aczkolwiek brak konkretnej daty. Co ciekawe wysłużone PlayStation Portable otrzyma własną wersję.
  • Final Fantasy X HD - to wprawdzie nie nowość ale wpisuje się w politykę SONY wydawania zremasterowanych hitów z konsoli PS2. Oprócz PS3 pojawi się również na PSVita w bliżej nieokreślonej przyszłości. Oczywiście oprawa graficzna zostanie odpowiednio poprawiona oraz dodane trofea. Kosmetycznych zmian doczeka się też sama rozgrywka. Jak na razie to tyle.

Jeśli to czytasz równie dobrze możesz kliknąć ten link i odwiedzić nas na Facebooku.

Komentarze (14)

Musiolik ~ 14 września 2011, 22:20
PS Vita, nie PS3 Vita ;p
aysnel ~ 14 września 2011, 22:40
Kto wie czy kiedyś nie, heh.
Mazurit ~ 15 września 2011, 00:49
Tak dobra poczciwa FFX i to w HD... jedyna część z fajnali, w którą zacząłem grać, wciągnąłem się na dobre i skończyłem grać bardzo zadowolony, by tego samego dnia zacząć grać kolejny raz, jeszcze bardziej się wciągnąć i ukończyć dużo bardziej usatysfakcjonowany, by w dniu kiedy ukończyłem grę drugi raz, rozpocząć ją ponownie... Tak, trzy razy pod rząd... taka dobra jest ta gra... ehh wróciły miłe wspomnienia...
Tantalus ~ 15 września 2011, 03:19
Mazurit podziwiam, ja tej kichy nie mogłem nawet raz przejść hehe.
Mazurit ~ 15 września 2011, 11:02
Tantalus, ty tak na poważnie, bo nie wierzę... dlaczego? No, po prostu nie wierzę...
Chocobo ~ 15 września 2011, 12:51
Ja tam lubię FF10. Mimo, że walki bólu schematyczne, system rozwoju postaci liniowy itp. Ale patos w tej grze jakoś mnie kupił.
Mazurit ~ 16 września 2011, 02:13
Dobrze prawi kolega wyżej, ponadto były pewne elementy, którym i ja się "sprzedałem", i to kilkukrotnie...
Mazurit ~ 16 września 2011, 14:58
Racja Tidus trochę wymuszał uśmiech politowania (ale w sumie czym byłaby FFX bez niego), ale Yuna był O.K, a najlepszy z tego grona to chyba Kimahri. Co do systemu walki i FF12, to każdy lubi co innego, mnie akurat obie odsłony pod tym względem przypadły do gustu, ale ogólnie FFX wyprzedza jednak FFXII, od której oczekiwałem czegoś więcej niż bardzo dobrego gameplay'u, potem zaś plasuje się FFX-2, taka kolejność jeśli chodzi o fajnale z PS2. Końcówka gry... hmm... tu się chyba z tobą zgodzę, dało się odczuć lekkie znużenie, ale jednak mi ono nie przeszkadzało przejść tej gry kilkakrotnie.
Tantalus ~ 16 września 2011, 14:04
Znudzilem sie pod koniec po prostu. Nudny tryb walki i para glownych bohaterow mnie zniechecili. Gra nie byla zla, ale zdecydowanie wolalem FF12.
Tantalus ~ 16 września 2011, 15:13
Postacie drugoplanowe w FFX były ok, nawet kilka dosyć oryginalnych. Ale Tidus jest zrobiony z kartonu, jak większość głównych protagonistów w jRPGach tej generacji. Natomiast moją nienawiść do Yuny nawet mi jest trudno ubrać w słowa. Jak mówię, gra nie jest zła, ale słaby system Sphere Gri(n)du i kilka innych rzeczy mnie do tej gry bardzo zraziły. No ale pisałem o tym już na forum, w temacie o FFX, więc nie chcę się już tutaj rozpisywać, w szczególności że wiem, że rozmowy z tobą Mazurit lubią się ciągnąć przez wieczność hehe. Idźmy z tym na forum.
Mazurit ~ 16 września 2011, 15:26
Dobra na koniec tylko, jeszcze pytanie o to jak oceniasz duet Squall i Rinoa, w zależności, jak odpowiesz będę w stanie ocenić dlaczego nie lubisz Yuny, możesz odpisać w jednym zdaniu. A na forum to ja właśnie często nie piszę, bo bym dopiero się rozpisywał, dlatego też wolę komentarze krótsze, chociaż dla innych one i tak okazują się być zbyt długie. Dobra, odpowiedz więc tylko na powyższe pytanie.
Mazurit ~ 16 września 2011, 16:28
Hehe, tak jak myślałem zanim przeczytałem twój post z forum; z Grandią III świetnie też ująłeś. Ale prawdziwe popkulturowe podejście to jednak FFX-2, przy okazji nagła zmiana Yuny z niepewnej, zatroskanej i pełnej sprzeczności wewnętrznych do można by powiedzieć zadziornej, nieobliczalnej i dającej się ponieść chwili. Dlatego też FFX-2 leci na sam koniec w zestawieniu. Ja także wolę starsze kreacje bohaterów, na myśl od razu przyszły mi rozterki i niepewność towarzysząca Terry i jej stopniowa zmiana w trakcie gry, tutaj było to fajnie przedstawione, lecz zmiaan Yuny między FFX i FFX-2, to dla mnie było "pudło" zupełne. Jak się porówna te dwie postacie, które mimo iż mają wiele wspólnych cech, to korzyść jednoznacznie wypada na FFVI. BTW, zapytałem o duet z FFVIII, ponieważ to także mój pierwszy fajnal, do którego również pałam wielkim sentymentem; być może największym ze wszystkich, jeśli się weźmie pod uwagę to, że tak napaliłem się na FF Type-0, które FFFVIII mi przypomina.
Tantalus ~ 16 września 2011, 15:51
Lubię Squalla i Rinoa'ę, choć mogę być tu skrzywiony, bo FF8 to mój pierwszy final, do którego pałam wielkim sentymentem (plakat z Rinoa wisi u mnie na ścianie heh). No ale oboje uważam za dużo ciekawsze postacie. Jeżeli tak cię interesuje natura mojej niechęci do tych postaci, to odsyłam tutaj: http://squarezone.pl/forum/index.php?topic=461.msg131607#msg131607
Mazurit ~ 16 września 2011, 16:29
Oki Doki. Skończyłem...?

Dodaj komentarz

Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.

Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.

Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.

Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.