Halloween to jedno z komercyjnych świąt, które zwykliśmy obchodzić, choć z roku na rok bywało z tym różnie. Zwykle organizujemy z tego powodu jakiś update, wrzucamy okazjonalne fanarty, staramy się Wam, czytelnikom, dogodzić na tyle, na ile potrafimy. No ale w tym roku nie możemy tego zrobić, ponieważ redakcja nie żyje.
Serio, prawie nikt się nie uratował. Dzisiaj rano znaleźliśmy martwego Ashleya, który dyndał powieszony na wentylatorze. Całe ściany pokrywały jakieś dziwne napisy i szeregi liczb, których nikt nie zrozumiał. Nie wiem co skłoniło naczelnego do samobójstwa (chyba, że było upozorowane), ale kilka minut później znaleźliśmy głowę Reavera zatkniętą na kiju od miotły w składziku i szybko zrozumieliśmy, że to nie przypadek. Wysiadł prąd, a kALWa888 powiedział, że pobiegnie po pomoc i "zaraz wróci". Oczywiście nie wrócił.
Pomimo tej dramatycznej sytuacji, dalej mamy zamiar coś wrzucić z okazji Halloween. Z krzyków Refielle, które słyszałem kilka chwil temu wnoszę, że ona nic nam nie prześle, ale za to Yuzuriha zdążyła namalować nam pięknego fanarta, a do tego przyciąć go do formatów tapetowych, tuż przed swoją tragiczną śmiercią (podobno czerwone fragmenty na pracy to jej krew). Nie pytajcie mnie czemu susuwatari, Vegetique i Ultimas nic nie namalowali. Przerażające wyrazy ich zimnych twarzy będą mi się śniły po nocach. O ile przeżyję.
Z ulgą donoszę, że uratował się aysnel, który ukrył się za pancernymi drzwiami naszej serwerowni. Podłączył sobie mózg bezpośrednio do komputera, więc powinien dalej pisać newsy, przynajmniej póki morderca nie sforsuje jego schronu. Co do reszty redakcji, to obiecuję, że jak tylko skończy się ten koszmar, za ich reanimację wezmą się nasi najlepsi nekromanci i redaktorzy powinni osiągnąć temperaturę pokojową w ciągu kilku dni. Za miesiąc już na pewno będzie update, choć trauma dzisiejszego dnia w nas na pewno pozostaję.
Życzę Wam wszystkiego tego, co zwykło się życzyć z okazji Halloween i Dnia Zmarłych. Muszę się wylogować, bo słyszę zbliżające się kroki. Obawiam się, że morderca odnalazł moją kryjówkę na strychu. O nie, on jest już tu! Ratujcie!
Komentarze (3)
AdiDżadi
Ryuu (Now Playing: Kingdom Hearts)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.