Remake Final Fantasy VII prawdopodobnie inny niż oryginał

Wszystko wskazuje na to, że Final Fantasy VII nie będzie klasycznym tytułem z turowym systemem walki, ponieważ Square Enix zamierza stworzyć system z myślą o fanach nowego pokolenia.

Mój cel to ponowne stworzenie gry, która będzie pasowała do obecnych standardów, a kontakt graczy z Final Fantasy VII będzie pierwszym w ich życiu.

Chciałbym, aby gra miała element zaskoczenia we współczesnych czasach. TO musi być coś z pogranicza strachu i zdumienia. Nie chcę zmienić gry nie do poznania, ale tchnąć powiew świeżości i zostawić rozpoznawalne elementy Final Fantasy VII.

Nomura twierdzi, że remake to nie remaster, dlatego niektóre elementy należy zmienić.

Bierzemy coś z wyświetlanymi tekstami, bez mówionych dialogów. Pewne korekty są konieczne. Tworzymy tytuł w wysokiej rozdzielczości, dlatego wiele elementów będzie potrzebnych do wypełnienia ekranu. Nie podjęliśmy jeszcze decyzji, co i gdzie zmienimy, ale tak trzeba.

Tetsuya Nomura ma także swoje zdanie na temat gier fabularnych tworzonych w Japonii.

Nie popieram terminu jRPG, ale takie określenie funkcjonuje. Obecnie nawet nie ma pozytywnego wydźwięku. Jakie są różnice między grami z Zachodu a Japonii? Czuje się nieswojo używając tego terminu.

Wszystkie nowe gry Square Enix będą miały otwarty świat z ciągłą walką o przetrwanie, zatem turowy system tu nie pasuje. Nomura nie dał jasnej odpowiedzi, czy gra Final Fantasy VII Remake będzie oparta na turowym systemie walki, ale wszystko wskazuje na coś zupełnie innego.

Dodaj komentarz

Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.

Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.

Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.

Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.