Pamiętamy jak zakończyły się próby rozwijania historii bohaterów serii Final Fantasy. Zarówno Final Fantasy X-2 jak i dwie kolejne części przygód Lighting okazały się średnimi grami. Square Enix pokazało już wiele i ciągle rozwija świat Final Fantasy XV, ale zdecydowanie nie planuje kontynuacji przygód Noctisa i jego przyjaciół.

"Jeśli zrobisz prawdziwy sequel gry to wzbogacasz serię i w pewien sposób jest to dobre" - powiedział Hajime Tabata podczas wywiadu dla serwisu Polygon w czasie targów Gamescom 2017. "Negatywne jest to, że istnieje bardzo długi okres, w którym nie wydajesz nic związanego z tytułem. Zmuszasz ludzi do odejścia, a ich przywiązanie do marki spada.

Zamiast pracować nad sequelem Final Fantasy XV zespół projektantów zdecydował się na krótsze, oparte na historii odcinki dla świata Final Fantasy XV. Dokładnie widzieliśmy to w epizodycznych DLC, które koncentrują się na znajomych Noctisa, jak również w rozszerzeniu Towarzysze, które pozwala graczom tworzyć własne awatary i grać za pośrednictwem trybu wieloosobowego online.

To, co staramy się zrobić to opisanie brakujących 10 lat historii na samym końcu opowieści. Gdybyśmy próbowali to zrobić jako tradycyjny, pełnoprawny sequel, byłoby to bardzo trudne.

Tabata miał tu na myśli wydarzenia z ostatniego rozdziału Final Fantasy XV. Ponownie, nie po raz pierwszy Square Enix i Hajime Tabata powiedzieli, że nie będą kontynuować historii w postaci kolejnej części gry. Final Fantasy XV jest dostępne dla PlayStation 4 i Xbox One. Na początku przyszłego roku zostanie wydana dla komputerów stacjonarnych, a Pocket Edition trafi na urządzenia mobilne jesienią tego roku.