Informacja
Ten artykuł wymaga edycji, aby być zgodnym z nowymi zasadami SquareZone. Obecna wersja zostanie wkrótce dostosowana do standardów.
Rok po wydaniu Final Fantasy, gry która uratowała Square przed bankructwem, twórcy Ostatniej Fantazji postanowili pofantazjować po raz kolejny. "Dwójka" nie opuściła Japonii, aż do 1994 roku, kiedy to została wydana w USA na konsole NES, razem z pierwsza częścią sagi. Europa otrzymała ją dopiero w 2003 roku na PlayStation, a po dziś dzień gra ta została wydana na mnóstwo konsol, zaczynając od NES'a przez PlayStation, kończąc na konsolach przenośnych i telefonach komórkowych.
Final Fantasy II była pierwszą grą Square, w której położono nacisk na fabułę. Oczywiście, nie jest tak dopracowana jak np."szóstka", ale i tak ciekawa i pozwalająca na wczucie się w świat gry. Główny wątek gry kręci się wokół konfliktu Imperium z rebeliantami (Wild Rose) - wielu twierdzi że jest to motyw żywcem zerżnięty ze Star Wars i choć jest w tym trochę racji, nie powiedziałbym, że to psuje zabawę. "Dwójka"posiada również rozwiązania, które pojawiły się w serii po raz pierwszy (np. okno dialogowe, czy odejście od profesji). Mówiąc krótko, Final Fantasy II wniosło wiele elementów, których brakowało w pierwszej odsłonie naszej ulubionej serii.
Podczas ataku Imperium, jesteśmy świadkami masakry jednego z miast królestwa Phin, gdzie czwórka naszych bohaterów próbuje stawić opór przeważającym siłom Imperium. Po dotkliwej porażce, bohaterowie budzą się w zamku Altea, gdzie księżniczka Hilda zbiera siły Wild Rose, by stawić opór imperatorowi Palacii. To od niej nasi herosi dowiadują się o totalnym zniszczeniu ich rodzinnego miasta oraz o porwaniu brata jednej z naszych bohaterek ? Marii. Grupa głównych protagonistów - Frionel, Guy i Maria, sprzymierzając się z Wild Rose rozpoczynają kampanie przeciw imperatorowi, by uratować przyjaciela i zaprowadzić pokój na świecie.
Przez większą część gry kierujemy czwórką postaci, gdyż co jakiś czas do podstawowej trójki bohaterów przyłączają się osoby, które pomagają nam ukończyć misję. Podczas gry jesteśmy zaskakiwani nagłymi zwrotami akcji, czasami śmiesznymi scenami, czasem momentami bardzo smutnymi. Postaci grywalnych jest ogólnie dziewięć, a każda ma oryginalny charakter i motyw, by nam pomóc.
Walki są oczywiście turowe, tytuł nie wprowadza wiele nowego z stosunku do pierwszej części Final Fantasy. Nowością w grze jest też specjalne okno dialogowe - gdy rozmawiamy z jakąś istotną dla fabuły postacią, w lewym-dolnym rogu ekrany pokazują się trzy opcje: "Ask", "Learn" i "Item". Dzięki "Ask" możemy zadać jakieś pytanie, "Learn" uczy nas słów kluczowych, dzięki którym możemy poruszyć dany temat w rozmowie z inną osobą, zaś "Item" służy do przekazania NPC przedmiotów fabularnych. Ciekawie rozwiązano też system rozwoju postaci, klasyczne levelowanie zastąpiono systemem, który polega na wzmacnianiu umiejętności przez używanie danej broni czy magii. Na przykład, jeśli będziemy walczyć mieczem, to nasza postać zacznie się nim lepiej posługiwać, jeśli natomiast postać dostaje baty podczas bitew, to zwiększy się jego podstawowy poziom HP. Możemy więc wybrać uzbrojenie i magię w której chcemy szkolić nasze postacie i stworzyć niepowtarzalną drużynę. Możemy też wyszkolić wszystkich we wszystkim i nie radzić sobie z prostymi przeciwnikami. To tylko i wyłącznie nasza decyzja i, prawdę mówiąc, jedyny wybór, jaki możemy dokonać. Fabuła bowiem jest liniowa i krótka, co przy praktycznym braku sidequest'ów skraca naszą zabawę do ok.16 godzin.
Najsłabszym punktem gry jest grafika, która pod wieloma względami jest po prostu brzydka. Lokacje na mapie świata są bardzo powtarzalne, animacje skąpe. Nie przeszkadzało mi to w graniu, bo jako fan serii, jestem niewrażliwy na takie szczegóły... Zdaje sobie jednak sprawę z tego, że dla osób przyzwyczajonych do ładnej i ostrej grafiki 3D, może to być duży problem. Na szczęście, posiadacze PSP mogą zagrać w odnowioną wersje "Dwójki", która posiada poprawioną grafikę (nadal 2D), która naprawdę robi dobre wrażenie (jednocześnie nie wpływa na klimat gry tak, jak to było w przypadku konwersji Final Fantasy III i IV na NDS'a) i eliminuje problemy, o których wspomniałem powyżej. Wersja PSP nie wnosi na szczęście (albo niestety) żadnych zmian do fabuły, zmienia jednak nieznacznie dialogi i poziom trudności. W wersji na PSP możemy, po ukończeniu gry, przejść dodatkową, krótką przygodę oraz obejrzeć piękny opening (niestety Square Enix nie zrobiło endingu ani wstawek filmowych).
Każdy fan "Ostatniej Fantazji" wie, że muzyka to główny budulec nastroju i klimatu serii. W Final Fantasy II nie jest wyjątkiem. Utwory Nobuo Uematsu doskonale spełniają swoją role, podkreślając klimat wzniosłego, momentami ponurego świata. Oczywiście maruderzy mogliby ponarzekać na jakość dźwięku w wersji na NES'a i na to, że po setnej walce mamy zawroty głowy od powtarzających się melodii, ale w końcu, od czego mamy maruderów? Dla przykładu ciekawego dobrania ścieżki dźwiękowej podam chociażby sytuacje, w której jeden z naszych towarzyszy oddaje życie by nasza misja się powiodła, czy też moment w którym dowiadujemy się o prawdziwej tożsamości prawej ręki imperatora.
Final Fantasy II powstało 21 lat temu i na tamten czas był to szczyt możliwości graficznych. Dzisiaj oryginalna wersja powoduje niemiłe sensacje w okolicach żołądka, jednak trzeba przyznać, że po tylu latach, podczas których gry dramatycznie się rozwinęły Final Fantasy II nadal potrafi przyciągnąć nas do ekranu na wiele godzin. W tą grę musi zagrać każdy fan Final'i, więc po prostu zaciśnijcie mocno zęby i przetrwajcie te parę godzin, kiedy to wasze oczy przyzwyczają się do przestarzałej grafiki, a uszy do marnej jakości dźwięku. Nawet się nie zorientujecie, kiedy zaczniecie się zachwycać wizualnymi aspektami gry i nucić fragmenty ścieżki dźwiękowej.
"Dwójka" miała udowodnić że Squaresoft potrafi robić dobre gry a Final fantasy nie było wypadkiem przy pracy. Osiągnęli swój cel a nawet umocnili swoją pozycję na rynku japońskich gier RPG, to wystarczający powód by zagrać w tą grę.
- Fabuła
- Rozwój postaci
- Muzyka
- Liniowość
- Zbyt krótki czas gry
- Grafika
- Uczucie "niedosytu" po ukończeniu gry
Komentarze (2)
kar95ol
Ziom
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.