Informacja
Ten artykuł wymaga edycji, aby być zgodnym z nowymi zasadami SquareZone. Obecna wersja zostanie wkrótce dostosowana do standardów.
Dotąd głównym bohaterem w serii Kingdom Hearts był Sora, walczący z hordami Heartless by ocalić świat i odnaleźć swoich zagubionych przyjaciół. W końcu Square Enix postanowili dać mistrzowi klucza jego zasłużony odpoczynek (dosłownie) i pozwolić innym bohaterom opowiedzieć swoją opowieść, nazywając ją Kingdom Hearts 358/2 Days.
Wszystko dzieje się w czasie 358 dni dzielących końcówkę pierwszej i początek drugiej części gry, razem z wydarzeniami z KH: Chain of Memories rozgrywającymi się pośrodku. Fabuła koncentruje się na Roxasie, jego pracy w Organizacji XIII oraz przyjaźni z Axelem i tajemniczą XIV członkinią Organizacji, Xion. Silnym punktem całej opowieści jest rozwój kolejnych postaci, w szczególności rozwój emocjonalny Roxasa, mimo iż będąc Nobody, pozbawionym serca, nie powinien nic czuć. W zrozumieniu całej historii pomaga znajomość KH 1 i CoM, a w szczególności tego drugiego.
Gra podzielona jest na misje, które kolejno wypełniamy w odpowiednich światach (w sumie 7), by pchnąć dalej fabułę. Zadaniami są głównie "Zabij określonego Heartless", lub "Zbierz określoną ilość serc". Nie są one specjalnie twórcze (czasami może zdarzy się niewielka odskocznia w postaci zbierania medalików, czy zwiadu w nowym świecie), ale dla urozmaicenia cele są nieraz specjalnie poukrywane, choć i tutaj gra sama naprowadza gracza na nie. Niewielkim przedłużeniem żywotności jest poszukiwanie skrzynek, czy ponowne zaliczenie misji z dodatkowymi celami, jak np. zaliczenie w jak najkrótszym czasie lub nie dając się uderzyć przeciwnikom. Brzmi prosto, ale niektóre misje (razem z dodatkowymi ograniczeniami jak np. blokada na określone czynności) tym sposobem stają się niebywale trudne. Warto je jednak zaliczać dla specjalnych medalików potrzebnych do odblokowania dodatkowych przedmiotów.
Główną atrakcją jest tryb Mission, w którym możemy poprzez multiplayer zaliczyć odblokowane misje z kolegami. Multi pozwala aż 4 graczom (każdy musi mieć własną kopię gry) zagrać jako jedna z pośród 19 dostępnych postaci (wszyscy członkowie Organizacji, plus kilka dodatkowych osób) i wspólnymi siłami zabijać hordy Heartless. Zaliczanie misji z kumplami dodaje do gry niewielką dozę współzawodnictwa, gdyż nagrodę za zaliczenie zadania dostanie tylko osoba, która zrobiła to najlepiej (zbierając punkty). Zawsze można też spróbować grać samemu, ale w porównaniu ze Story Mode, Mission jest zdecydowanie trudniejszy z powodu wytrzymalszych i silniejszych przeciwników, stąd też zawsze pomocne jest kilka dodatkowych ostrzy, mimo iż musimy też z nimi o nagrodę walczyć.
Innym ciekawym aspektem jest modyfikowanie postaci, którego dokonujemy poprzez specjalną planszę, wypełnioną odpowiednimi panelami. Panele te decydują nie tylko jakie przedmioty Roxas będzie miał w czasie misji, a także ile razy będzie mógł użyć określonego zaklęcia, jakie będzie miał umiejętności oraz jaki będzie jego poziom doświadczenia i wyposażenie. To jest na tyle ważne, gdyż nie wstawiwszy określonego klocka nie można użyć wybranej umiejętności lub zaklęcia, co nieraz może utrudnić przebieg misji. Poza tym, samo wypełnianie planszy klockami wszelakich kształtów i rozmiarów dla maksymalnego efektu jest samo w sobie fajnie (kto nie lubił bawić się klockami Lego).
W kwestii grywalności można śmiało przybliżyć tą grę do pierwowzorów z dużej konsoli. Roxas biega i skacze w środowisku w pełni trójwymiarowym, zabija kolejnych Heartless itd. Sterowanie może się wydać trochę ograniczone, przez mniejszą ilość przycisków, ale wciąż jest proste i intuicyjne. Menu steruje się łatwo i przyjemnie (choć można przez kolejne opcje przeskakiwać w jednym kierunku), a wybrane zaklęcia i przedmioty można łatwo podłączyć pod skróty klawiszowe. Do pochwały jest też AI, które doskonale steruje pomagającymi Roxasowi postaciami. Kamerą steruje się łatwo, zarówno za pomocą ekraniku dotykowego, jak i przycisków L/R (o ile te zostały w menu do tego ustawione). Jedynie mógłbym się przyczepić do szalejącego Lock-On, które nie raz centruje się na nie tym celu co trzeba, a przeskakiwanie pomiędzy celami też nie poprawia sytuacji.
Wizualnie gra wygląda ładnie jak na możliwości DSa. Pod względem szczegółów modele postaci i otoczenia może nie są aż tak wspaniałe, ale z tej platformy nie można wydusić wiele więcej. Wygląd światów bazuje głównie na swych wcześniejszych inkarnacjach z kilkoma modyfikacjami (dodatkowe przejścia w Beast's Castle, czy przemodelowana Jaskinia Cudów w Agrabah), więc starsi gracze nie powinni czuć się zagubieni w nowych, starych światach.
Muzyka to głównie starsze utwory, w niewielkim stopniu zremixowane pod nową oprawę. Nie są może złe i jest też garstka nowych utworów, ale chętnie bym usłyszał więcej nowości od wspaniałej Yoko Shimomury.
Ogólnie, Kingdom Hearts 358/2 Days jest bardzo udaną grą, która zadowoli zarówno ludzi nieobeznanych z Kingdom Hearts, jak i fanów. Za plusy można uznać grywalny gameplay, ciekawy system modyfikacji postaci za pomocą paneli oraz możliwość zabawy poprzez Wireless. Jedynie minusem mogą być mało odtwórcze misje i ograniczona interakcja z mieszkańcami innych światów. Gra warta polecenia.
Bardzo silnym punktem jest rozwój emocjonalny Roxasa, sugerujący, że nawet ludzie bez serc mogą mieć uczucia. Oprócz fabuły bardzo dobrze sprawdza się sam gameplay, choć nieraz Roxas namierzał nie ten cel co chciałem, co mnie czasami denerwowało. Nie miałem okazji tylko przetestować Multiplayera. Ogólnie gra warta polecenia.
- Fabuła
- Modyfikacja postaci
- Multiplayer
- Bardzo dobry AI
- Mało odtwórcze misje
- Kamera, szalejący Lock-On
- Liniowa fabuła
Komentarze (1)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.