Recenzja

Informacja

Ten artykuł wymaga edycji, aby być zgodnym z nowymi zasadami SquareZone. Obecna wersja zostanie wkrótce dostosowana do standardów.

Pamiętam moją pierwszą konsolę. Był to NES (Nintendo Entertainment System), a pierwszą grą w jaką zagrałem była ogromnie wciągająca opowieść o ninja zwanym Kage, który ruszył na ratunek księżniczce Kirihime. "The Legend of Kage" była innowacyjnym systemem i śmiem twierdzić, że pierwszą grą, w której głównym bohaterem był wojownik ninja uzbrojony w krótki miecz kodachi oraz nieskończoną liczbę shurikenów.

Minęło ponad 10 lat, kiedy to Taito wraz z Square Enix wypuścili sequel tej wspaniałej gry. Przyznam, że łza zakręciła mi się w oku, kiedy to przypadkiem zauważyłem na sklepowej półce "The Legend of Kage 2" wydaną na przenośną konsolę DS. Szybko chwyciłem za pudełko, gdzie widniało logo kwadratowych. Wiedziałem, że nie zawiodę się na tym tytule. Nie miałem pieniędzy na jej kupno. Całe szczęście, że sklep prowadził wymianę gier, więc udało mi się pozyskać "Legendę Kage'a" za Trackmanię. Pozbyłem się głupkowatej gry wyścigowej na rzecz interesującego projektu.

Po raz kolejny księżniczka Kirihime została uprowadzona przez Yukinosuke Kiri, pracującego dla opętanego przez demona Yoshiro Yukikusa. Shogun Iyeasu Tokugawa wysłał swoich najlepszych ninja z klanu Iga na ratunek księżniczce. Tym razem możemy wybrać postać Kage'a lub Chihiro. Każda postać ma własną historię oraz 17 różnych technik ninjutsu. Posiadają także wiele przydatnych umiejętności, takich jak wysoki skok, wspinaczka, bieganie po ścianach, blokowanie ataków przy pomocy miecza, a także znane nam z serii Naruto "Bunshin no Jutsu" polegające na wykreowaniu wojowniczych klonów. Niektóre umiejętności pozwalają także na przywoływanie potworów. Bohaterowie zmierzą się z tysiącami wrogich ninja, demonów i złych leśnych stworów. Każda misja kończy się walką z bossem. Z początku denerwujące jest jednak ciągłe bieganie w prawo, szybko jednak można się do tego rozwiązania przyzwyczaić.

Biorąc pod uwagę możliwości DS, graficznie gra wygląda całkiem ładnie. Jednakże postaci powinny być bardziej dopracowane. Świetnie spisuje się wykorzystanie dwóch ekranów. Na górnym prowadzone są dialogi, a na dolnym widzimy postaci, które ze sobą rozmawiają. Podczas rozgrywki bohater znajdujący się na dolnym ekranie może rzucać shurikenami w wrogich ninja skaczących po drzewach na ekranie górnym.

O muzyce nie można powiedzieć nic złego. Słyszymy znane nam utwory z pierwszej części, które doskonale wprowadzają nas w orientalny klimat. Sterowanie także jest bardzo proste. Mamy przycisk odpowiedzialny za skok, inny za atak mieczem, kolejny za uwolnienie wybranej przedtem umiejętności. Oczywiście wciskanie sekwencji odpowiednich przycisków doprowadzą do wyprowadzenia efektywnego combosa. Gra jest jednak trudna. Początkowo robi mylne wrażenie szybkiej i prostej rozgrywki, jednakże po jakimś czasie stopień trudności diametralnie się zmienia i trzeba nieźle się napocić, aby doprowadzić poszczególne misje do końca.

vigo 8 Gra spodoba się wszystkim starszym graczom, którzy mieli w przeszłości kontakt z częścią pierwszą. Wartka akcja, ciekawe techniki ninjutsu oraz piękna muzyka sprawią, że nie będziecie mogli się oderwać od tego tytułu.

Plusy
  • piękna, orientalna muzyka
  • szeroki wachlarz technik ninjutsu
  • wykorzystanie dwóch ekranów
Minusy
  • mało dopracowane postaci
  • "odgrzewane kotlety"

Statystyka

  • Data publikacji:
  • Autor: vigo
  • Artykuł czytany: 2084

Dodaj komentarz

Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.

Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.

Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.

Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.