Informacja
Ten artykuł wymaga edycji, aby być zgodnym z nowymi zasadami SquareZone. Obecna wersja zostanie wkrótce dostosowana do standardów.
Wychodząc na przeciw potrzebom wszystkich simso-maniaków i innych hardkorów postanowiłem stworzyć poradnik opisujący sposoby na położenie trupem mocniejszych kreatur popularnie zwanie też bossami. Poradnik ten opisuje tylko stworzenia spotkane podczas głównego wątku fabularnego. Aha - poradnik pisany jest z naciskiem na Edge'a jako głównego dmg dealera.
- Boss: Armaros
- Nasz pierwszy przeciwnik. By jeszcze bardziej ułatwić nam walkę dołączy do nas główne emo tej części SO - Faize. Walka jest stosunkowo prosta - kluczem do zwycięstwa jest umiejętne używanie blindsidingu w przypadku Edge'a lub strzelanie w grzbiet w przypadku Reimi. Słabym punktem tego wroga są plecy - po chwili ataku opadnie jego muszla chroniąca słaby punkt. Po zadaniu kilku ciosów warto się wycofać by samemu nie otrzymać obrażeń, poczekać aż kolega zajmie się naszymi towarzyszami i znów "odpalić" zabójcze combo.Magia ziemi leczy naszego oponenta. Jeżeli nasze lub towarzyszy hp spadnie poniżej 100hp to będzie znak by użyć środków leczących. Po kilku minutach Armaros padnie a my przejdziemy dalej...
- Boss: Dragon Newt
- Posiada 9563 hp. Jest to nasz drugi przeciwnik specjalny . Walka ta jest stosunkowo prosta i jedyne na co trzeba uważać to fakt kontratakowania przez bossa naszego blindsidingu. Najprostsza taktyka to skupienie uwagi bossa na Edge'u i nakazanie swoim towarzyszom atak magią (lub zwykły atak łukiem przez Reimi). Dragon Newt posiada wiele ataków obalających, lub takich nie do zablokowania (przez co trzeba unikać bezpośredniej konfrontacji).
- Boss: Sahariel
- Jego słabość to ogień. Jeżeli zdobyłeś już Edge'm Flame Sword walka będzie dziecinnie prosta. Niech Faize i Reimi odwracają swoimi śmiesznymi atakami uwagę wroga a Lymle skupi się na leczeniu. Słaby punkt tego przeciwnika to zielona kulka między mackami(?) . Jak zwykle najlepiej wskocz przeciwnikowi za plecy a kiedy będzie kręcił się po planszy jak opętany podczas Dragon Tornado lub Freezing Slash używaj Rising Blade lub Aura Spark na przemian ze zwykłymi atakami by zadać mu ogromne obrażenia.
- Boss: Genomic Beast
- Posiada 32396hp i jest podatny na elektryczność. Walka jest dziecinnie prosta i jedynie co można o niej powiedzieć to by unikać jego płonącego ogona (czy czegoś tam)
- Boss: Black Eagle
- Kolejna dziadowsko prosta walka. Kluczem do zwycięstwa jest jak zawsze blindsiding - kiedy Eagle zmierza w twoim kierunku użyj wymienionego wyżej triku i to wystarczy. Po kilku powtórzeniach mini-boss padnie a ty przejdziesz dalej.
- Boss: Guardian Beast
- Szczęśliwy posiadacz 55,733hp. Jest podatny na ogień, elektryczność, wodę i mrok. Z tą walką nie ma żadnych problemów i nie trzeba stosować wyszukanych taktyk. Po prostu zasyp kolegę ciosami i symbolami.
- Boss: Tamiel
- Czas na jedną z najtrudniejszych walk (o ile nie najtrudniejsza) podczas głównego wątku SOIV. Tamiel ma 59099hp i jest podatny na wodę i pioruny. Tamiel ma umiejętność przyzywania pomocy i gdy tylko się ona pojawi trzeba natychmiast opuścić naszego kolegę i się nimi zająć (inaczej skończymy otoczeni przez bandę świrów która może nas zatruć). Gdy hp Tamiela zacznie spadać będzie używał coraz silniejszych ataków których lepiej unikać. Dobrze podczas tej walki kazać jednemu magowi skupić się tylko na leczeniu, podczas gdy drugi będzie wykorzystywał podatność bossa na żywioły. Dobrze sprawdzi się też rush combo (chwila wytchnienia od zaklęć wroga). W przypadku gdyby utrzymanie wojownika przy życiu okazało się niemożliwe można skoncentrować się na zadawaniu obrażeń z dystansu (co trochę ułatwi sprawę).
- Boss: Armaros Manifest
- Przeciwnik będzie przyzywał pomoc - Dermotoper'y. Każ swoim towarzyszom atakować różnych wrogów (jeśli skupisz się na wielkim paskudnym boss'ie to jego pomoc wykończy twoich magów). Podczas tej walki developer zrobił nam wielką niespodziankę - by ubić bossa musimy używać blindsidungu (z pewnością nigdy wcześniej nie używałeś tej umiejętności a już na pewno nie podczas potyczek z wielkimi paskudami za które są osiągnięcia...) Gdy przeciwnik skupi na tobie uwagę, poczekaj aż zakończy swoje combo i użyj blindside'u by znaleźć się za jego plecami. Wtedy zaatakuj jego czuły punkt - ogon. Przeciwnik jest podatny na wiatr i warto atakować go tym żywiołem.
- Boss: Kokabiel
- Podatny na mro(cz)k(ów). Podczas walki przywoła 16 upierdliwych latających pierdółek, by móc go zranić musisz je zabić. Gdy to zrobisz 4 kolejne będą nieśmiertelne - olej je i zaatakuj wszystkimi siłami Kokabiel. Gdy znowu przywoła swoją pomoc będziesz musiał go zostawić i ubić jego popleczników, a potem znowu huzia na Józia. Warto unikać jego ataku ostrzem ponieważ może zadać naprawdę duże obrażenia.
- Boss: Apostle Of Creation
- Podatny na świętość (światło?). Ten przeciwnik ma sporo wspólnego z Faize'm więc nie jest zbytnio inteligentny - będzie ci mówił kiedy zaatakuje: "Witness the quintessence of my catastrophic powers" - uciekaj jak najdalej od niego by uniknąć obrażeń, "Away with your pointless ostentation" - Apostle zabawi się w byka próbując cię staranować więc uskocz w bok, a gdy zacznie spadać mu hp "Be destroyed" - znowu uciekaj jak najdalej by uniknąć obrażeń. Podczas walki cały czas lecz swoje postacie by ich życie nie spadło poniżej 50% a po kilku minutach przeciwnik padnie.
- Boss: Dziwny tunel
- Sama lokacja nie jest przeciwnikiem ale można spotkać tu znacznie wzmocnione wersje wcześniejszych wrogów - Sahariel, Barachiel gdy pójdziesz na lewo lub Armaros Manifeset, Kokabiel gdy w prawo. Trzymaj się sciany a istnieje szansa, że unikniesz przymusowej powtórki z rozrywki.
- Boss: Satanail
- Coż Faiz'owi odbiło juz do końca więc czas zakończyć ostatecznie jego wybryki. Znowu jest podatny na światło. Walka składa się z dwóch faz. W pierwszej zarekrutuj do drużyny 3 wojowników i 1 maga by leczył. Satanail będzie otoczony przez 4 kule różnych kolorów, które będą determinować rodzaj ataku jakiego użyje. Jako, że możesz atakować tylko jego nisko położoną kulę to właśnie tam wyślij wojowników. Gdy zniszczysz jedną to kolejna zajmie jej miejsce. Gdy już żadna się nie ostanie rozpocznie się druga faza walki. Teraz najlepiej zostaw tylko Edge'a jako jedynego wojownika i zastosuj znaną i lubianą taktykę - rzuć się na niego jak pies na szynkę, utrzymując hp powyżej poziomu 5k . Po paru chwilach walka się skończy a ty będziesz mógł obejrzeć z pewnym niesmakiem zakończenie SO4... gratulacje.
Komentarze (1)
gość
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.