2 Listopada 2012 był dla mnie bardzo wyjątkowy. Nie tylko był to dzień koncertu "Distant Worlds: Music from FINAL FANTASY" zorganizowanego na 25tą rocznicę Final Fantasy, ale także specjalnej imprezy "Final Fantasy Special Event". Została ona zorganizowana tylko dla 150 osób z Wielkiej Brytanii, Hiszpanii, Niemczech i Francji, a bilety na nią wygrać można było poprzez losowanie. Koncert i sama impreza odbywały się w Royal Albert Hall w Londynie. Miałem szczęście wziąć udział w obu.
Wszystko rozpoczęło się małym przyjęciem z kawą, herbatą i ciastkami, na którym spędziłem około 40 minut, rozmawiając z innymi fanami Final Fantasy. Square Enix miało tam swój mini sklepik, w którym można było kupić figurki, ścieżki dźwiękowe i inne produkty związane z serią w dość przyzwoitych cenach.
Później zostaliśmy zaproszeni do kolejnej sali, w której obejrzeliśmy specjalne nagranie od twórców serii i mogliśmy wysłuchać skróconej wersji koncertu Distant Worlds! Nagrałem wiadomość od twórców i możecie ją obejrzeć TU, ale niestety jakość jest tragiczna.
Następnie do sali weszli Nobuo Uematsu, Masashi Mahauzu i Arnie Roth (dyrygent koncertu Distant Worlds) i zajęli miejsca przed nami. Po zapowiedzi Arniego, mieliśmy przyjemność wysłuchania pięciu niesamowitych utworów z serii: najpierw solowej wersji fortepianowej "March of the Dreadnaughts" z Final Fantasy XII, potem wykonanego przez kwartet smyczkowy "Fight with Seymour" z Final Fantasy X (ten utwór najbardziej mi się podobał). Następnie "Dark World" z Final Fantasy VI z Arnim Rothem na skrzypcach i Nobuo Uematsu na keybordzie. Później fortepianowa wersja "Those Who Fight" z Final Fantasy VII, a na sam koniec nowa aranżacja, oparta na znanym wszystkim fanom motywie - "Chocobo Medley". Cały minikoncert był fantastyczny, a przygotowano go specjalnie na tą imprezę.
Potem przenieśliśmy się do sali "Gallery Room", gdzie mogliśmy zobaczyć mnóstwo artworków ze wszystkich części Final Fantasy, wydrukowanych na płótnie formatu A2. Niektóre z nich nie były pokazywane nigdzie indziej. Pokazywano tam choćby olejny obraz z Lightning Returns, namalowany przez Isamu Kamikokuryou (kierownik artystyczny Final Fantasy XIII i jego spinoffów), który pokazywano wcześniej na PAX 2012. Prawdziwą niespodzianką był też szkic Lightning autorstwa Tetsuya Nomura, przygotowany specjalnie na tą imprezę. Były tam również telewizory z podłączonymi konsolami PlayStation, na których uruchomiono gry z najpopularniejszej serii Square. Można było podejść i zagrać w dowolną część od "piątki", aż do Final Fantasy XIII-2.
W następnym pomieszczeniu Nobuo Uematsu, Masashi Hamauzu i Arnie Roth podpisywali autografy. Na początku nie byli chętni do robienia sobie z nami zdjęć, ale ponieważ każdy podchodzący o to pytał, w końcu się zgodzili i pozwolili kilkunastu szczęśliwcom zrobić strzelić sobie z nimi fotkę - byłem jednym z nich :D
Niestety, legendy muzyki z Final Fantasy nie zatrzymały się na długo i kiedy każdy otrzymał autograf, pożegnali się i wyszli.
Później wróciliśmy do "Gallery Room", gdzie każdy otrzymał prezent od Square Enix w postaci tzw. "goodie bag". W środku był t-shirt Final Fantasy, przygotowany specjalnie na 25tą rocznicę serii, zestaw kart do gry oraz pluszowy Chocobo, trzymający urodzinowy torn. Wszystko było ładnie zapakowane w specjalną torbę z wydrukowany Moogle'm, kupo!
Pracownicy Square Enix byli bardzo przyjaźni i pomocni. Włożyli wiele wysiłku w tą imprezę - miałem możliwość porozmawiania z większością z nich i są to naprawdę mili ludzie. Impreza bardzo się udała i mam nadzieję, że będę jeszcze miał okazję uczestniczyć w podobnej.
Tomasz Rozejowski
Komentarze (2)
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.