Informacja
Ten artykuł wymaga edycji, aby być zgodnym z nowymi zasadami SquareZone. Obecna wersja zostanie wkrótce dostosowana do standardów.
Niżej spisane tu porady dotyczą jedynie wersji komputerowego wydania Grandia II.
Przyśpieszenie:
1. Po skończonej walce gra ma nadmierną ochotę na odpoczynek, w celu dogrania tej nieszczęsnej muzyki z CD 2. By uniknąć tego jakże irytującego faktu, udajemy się do E:vms, poczym kopiujemy wszystkie pliki znajdujące się w nim, do katalogu D:Program FilesGrandia2vms. Poprawę szybkości powinniście odczuć po ponownym zagraniu.
2. Podobną sztuczkę można zastosować z filmikami. Prawda, występują one rzadko, ale jak już się pojawią, to lepiej je oglądać w spokoju, aniżeli czekając na te nieszczęsne dogrania się tych paru klatek. Ponownie odwiedzamy CD 2, lecz tym razem, E:visual, po czym kopiujemy wszystkie pliki do katalogu D:Program FilesGrandia2VISUAL. Prawda, że teraz gra działa jak marzenie?
3. Jest jeszcze jeden katalog z plikami do skopiowania. Więc jak zwykle, udajemy się do E:uvms, kopiujemy jego zawartość, a potem z powrotem do D:Program FilesGrandia2uvms. Jeśli się nie mylę, przyśpiesza to czas ładowania się odgłosów towarzyszących podczas grania (czyli kroków itp.).
Soundtrack:
1. Kierujemy się do CD 2, a dokładniej E:vms. Tworzymy katalog z muzyką Grandia II na pulpicie (chociaż równie dobrze może to być jakiekolwiek inne miejsce na waszym dysku twardym), po czym kopiujemy do niego zawartość poprzedniego. Teraz najtrudniejsze więc skupcie się! Zmieniamy nazwę pliku, np.: M00_Jas22.vms.adx na M00_Jas22.vms.wav. Tym samym zmieniliśmy plik .adx, na .wav – czyli dźwiękowy. Robimy podobnie z pozostałymi (chociaż lepsza byłaby nazwa 01.wav – ale to już zależy od waszego upodobania). Oczywiście, teraz jedyne co nam pozostaje to uruchomić Winampa (lub czego wy tam używacie), utworzyć nową Playlist, wskazać odpowiedni katalog i rozkoszować się.
Zap! Bug:
Oto zbiór paru porad dotyczących pomocy w tej trudnej dla nas chwili... Cholera! Jak to draństwo mogło przejść uwadze tym przeklętym beta testerom?! Za co im płacą?! Uff... No dobra, w każdym razie – oto zbiór paru porad, jak można uniknąć wystąpienia tego buga lub jak zmusić Millenie do rzucenia tego zaklęcia.
1. Dobrze więc skupmy się na samym czarze Zap! (dokąd zmierza, kim jest...): Lighting – piorunujący – elektryczny / może powodować paraliż. Dobrze, teoria za nami, więc pora na praktykę. Skoro ten czas ma za zadanie poskromienie naszych morderczych zapędów to nigdy, ale to przenigdy nie atakujcie Millenii. Jeśli czaru nie rzuci, to was wykończy w standardowy sposób, czyli Game Over, a tego staramy się przecież uniknąć. Defend na czas tej bitwy powinno stać się waszym najlepszym przyjacielem.
2. Pokazać jej kto tu tak naprawdę rządzi. Ale to tylko wersja dla samobójców - widzisz może HP Millenii? No właśnie. Oznacza to, ni mniej ni więcej, że nasza postać jest za słaba, by określić jej żywotność, a co dopiero zadać jej jakieś obrażenia. Chociaż podobno możliwe jest pokonanie Millenii (świadkowie twierdzą, że animacja jest taka sama, jak przy użyciu Zap! przez oskarżoną).
3. Wczytać ostatnio zapisany stan gry i próbować i próbować i próbować...
4. Zagrać od początku, czyli wyłączyć grę, uruchomić ją ponownie, New Game itd.
5. Wyjąć CD 2 z napędu, odczekać parę sekund, po czym ponownie ja włożyć.
6. Skombinować inny CD 2.
7. Wyposażyć Ryduo w akcesoria i broń wzmacniające parametr Attack, lecz zamiast walczyć, mamy się bronić, czyli Defend.
8. Nie rozmawiać pod żadnym pozorem z Combat Tutorial (nauczycielem walki) w Carbo General Store (w sklepie). Oczywiście, po skończonej walce z Millenią nic nie stoi na przeszkodzie, by się jednak zaczerpnąć u niego tych parę lekcji.
W kogo warto inwestować...:
Cóż, zarobione w pocie czoła Special Coins warto przeznaczyć na zawodników, którzy będą walczyli z nami w ramię w ramię, a co za tym idzie:
1. Za cel obejmijcie sobie podbicie wszystkich Special Moves Ryudo! Będzie on towarzyszył nam przez całą grę, więc daruję sobie pisanie jak to akurat jego ruchy ratowały mi nieraz skórę.
2. Z czystym sumieniem możecie sobie zaś darować inwestowanie w Roana – w połowie gry zostawi nas dla wyższej sprawy. Nie bójcie się! Powróci pod koniec – a wtedy rozważcie jego szkolenie. Aktualnie lepiej przeznaczyć jego Special Coins dla Rydo.
3. Elena jak i Millenia – radziłbym je szkolić zaraz po Ryudo. W pewnym momencie gry, stają się one niezastąpione (dosłownie).
4. Mareg – radziłbym skupić się tylko na jego najpotężniejszych Special Move, a głównie na jego Beast-King Blast. Niestety, nie dane będzie nam się nacieszyć jego towarzystwem zbyt długo...
5. Tio – zaraz jak tylko przyłączy się do drużyny, rozwińcie jej Lotus Flower do maksymalnego - 5 levelu. Nieraz uratuje wam skórę, a jak przeciwnicy zaczną atakować parami, to otrzymujemy dwa Special Move w cenie jednego.
Dodaj komentarz
Wpisz treść komentarza w opowiednim polu. Pamiętaj, że HTML jest niedozwolony.
Niezarejestrowani użytkownicy uzupełniają również pole autora.
Konieczna jest również weryfikacja niezalogowanych użytkowników.
Wypowiedzi obraźliwe, infantylne oraz nie na temat będą moderowane - pisząc postaraj się zwiększyć wartość dyskusji.